Zmieniają się pokolenia, ale nie tradycje. Polska piłka ręczna jako biznes rodzinny
Wiktor Gumiński
Występują na tych samych pozycjach co bracia Jureccy - Maciej jest kołowym, a Tomasz lewym rozgrywającym. Obie rodziny dzieli jednak różnica pokoleń. W styczniu 2017 roku Gębalowie po raz pierwszy wystąpili bowiem z dorosłą reprezentacją Polski na dużej międzynarodowej imprezie - mistrzostwach świata we Francji.
Maciej urodził się w 1994, a Tomasz w 1995 roku. Jak dotąd kroczą w świecie piłki ręcznej tymi samymi śladami. W 2013 roku wyjechali do Niemiec, by przez kolejne trzy lata szlifować swoje talenty w SC Magdeburgu. Przed obecnym sezonem zgłosiła się po nich Orlen Wisła Płock, dlatego też skierowali swoje kroki na Mazowsze.
Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (8)
-
into the vortex Zgłoś komentarz
jest sporo braci oraz synów trenerów (np. w Miedzi gra syn Piotra Będzikowskiego). -
eb Zgłoś komentarz
Tytuł godny pudla..Żenada WP. -
Złoty Bogdan Zgłoś komentarz
Wujo66 jak ci coś nie pasi, to jest tam taka opcja "zablokuj", użyj jej i nie zawracaj d.... -
Wujo66 Zgłoś komentarz
Złoty, wpis iście na poziomie Maxia, gratuluję poziomu. -
Złoty Bogdan Zgłoś komentarz
:) -
blue heart Zgłoś komentarz
do wiadomości 'redaktoruf' z SF: bracia Gębala mają jeszcze jednego brata; też gra w piłkę ręczną; jak już napisaliście o Przybeckich, to może o Tłuczyńskich? -
skejd Zgłoś komentarz
Entrerrios, bracia Gille, Magnus i Niclas Landin. Pewnie gdyby trochę dłużej pomyśleć to takich rodzin można znaleźć zdecydowanie więcej, ja wypisałem tylko te najbardziej znane, które przyszły mi najszybciej do głowy. -
dziadek93 Zgłoś komentarz
A bracia Korneccy i Mogielniccy, to obierają kartofle i wcale nie grają lub nie grali w ręczną.