Zmieniają się pokolenia, ale nie tradycje. Polska piłka ręczna jako biznes rodzinny
W świecie polskiej piłki ręcznej możemy odnaleźć dużo powiązań rodzinnych. Nie brakuje w nim choćby braci robiących karierę na międzynarodowym poziomie.
Obaj bracia przez lata stanowili o sile prawego rozegrania reprezentacji Polski. Wspólnie zdobyli z nią wicemistrzostwo świata w 2007 roku oraz brązowy medal mundialu dwa lata później. Poznali także smak zwycięstwa w Lidze Mistrzów. Starszy o sześć lat Marcin uczynił to w 2013 roku z HSV Hamburg, natomiast Krzysztof triumfował w sezonie 2015/2016 z Vive Tauronem Kielce.
Piłkę ręczną zaczęli uprawiać za namową ojca Eugeniusza, choć w młodzieńczych latach obaj próbowali swoich sił w koszykówce (tą dyscyplinę uprawiała ich mama - przyp. red.). Marcin został nawet w niej mistrzem Polski juniorów. Bracia interesują się zmaganiami NBA, kibicując różnym drużynom: Krzysztof sympatyzuje z Los Angeles Lakers, a Marcin z Boston Celtics.
Aktualnie piłkę ręczną aktywnie uprawia już tylko młodszy z dwojga rodzeństwa, będący nadal zawodnikiem Vive Tauronu. Marcin jest z kolei jednym z trenerów Wybrzeża Gdańsk.
-
into the vortex Zgłoś komentarz
jest sporo braci oraz synów trenerów (np. w Miedzi gra syn Piotra Będzikowskiego). -
eb Zgłoś komentarz
Tytuł godny pudla..Żenada WP. -
Złoty Bogdan Zgłoś komentarz
Wujo66 jak ci coś nie pasi, to jest tam taka opcja "zablokuj", użyj jej i nie zawracaj d.... -
Wujo66 Zgłoś komentarz
Złoty, wpis iście na poziomie Maxia, gratuluję poziomu. -
Złoty Bogdan Zgłoś komentarz
:) -
blue heart Zgłoś komentarz
do wiadomości 'redaktoruf' z SF: bracia Gębala mają jeszcze jednego brata; też gra w piłkę ręczną; jak już napisaliście o Przybeckich, to może o Tłuczyńskich? -
skejd Zgłoś komentarz
Entrerrios, bracia Gille, Magnus i Niclas Landin. Pewnie gdyby trochę dłużej pomyśleć to takich rodzin można znaleźć zdecydowanie więcej, ja wypisałem tylko te najbardziej znane, które przyszły mi najszybciej do głowy. -
dziadek93 Zgłoś komentarz
A bracia Korneccy i Mogielniccy, to obierają kartofle i wcale nie grają lub nie grali w ręczną.