Polki na mundialu po raz piętnasty. Czwarte miejsce z Serbii realne do powtórzenia?

Maciej Wojs
Maciej Wojs

Medal był blisko

Czasu na świętowanie awansu do półfinału Polki nie miały jednak zbyt wiele. Dwa dni po wygranej nad Francją, Biało-Czerwone stanęły w szranki w pojedynku o finał z gospodyniami turnieju, Serbkami.

Mecz nie ułożył się po myśli naszych szczypiornistek. Po pierwszej połowie Polki przegrywały 6:14, a w drugiej połowie, mimo ambitnej postawy, nie zdołały odwrócić losów gry. Zawiodła skuteczność, bowiem serbskie bramkarki - Katarina Tomasević i Jovana Risović, zatrzymały aż 23 rzuty. Biało-Czerwone poległy 18:24.

- Przegrałyśmy mecz w pierwszej połowie. Zagrałyśmy zbyt indywidualnie - podsumowywała Iwona Niedźwiedź, a Karolina Szwed-Orneborg dodała: - Nie ma co dużo opowiadać o samym meczu. Musimy się teraz podnieść, a naszym celem jest brązowy medal - zapewniała. O niego Biało-Czerwone zagrać miały z Dunkami.

Podium mundialu było blisko. Mimo przeciętnego startu spotkania, w 27. minucie starcia Polki wygrywały już 15:10. Po przerwie zatraciły jednak skuteczność, a Dunki, których ataki napędzała filigranowa Kristina Kristiansen, wkrótce przejęły inicjatywę i wygrały 30:26. Polki po końcowym gwizdku były załamane. - Czwarte miejsce absolutnie mnie nie satysfakcjonuje. Powinnyśmy wygrać - mówiła Karolina Kudłacz.

Sam turniej był jednak ogromnym sukcesem, a dla kadry stanowił nowy początek. Drużyna znalazła uznanie ekspertów i pewna siebie wdarła się do światowej czołówki. Swe miejsce w gronie najlepszych potwierdzić może w Danii. Droga do ćwierćfinału (czy nawet dalej) jest kręta i pełna wybojów, ale Polki stać na sukces. Pierwszy sprawdzian już w sobotę, z Kubą.

Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • Grieg Zgłoś komentarz
    "Potem jednak aż na 19 lat (tzn. 1978-1997) wypadły ze światowej czołówkę, opuszczając w tym czasie pięć edycji." Dla autora wspomniany okres jest zapewne zbyt odległy, aby
    Czytaj całość
    pamiętać go osobiście, a artykuł powstał najwyraźniej przy pomocy Wikipedii - szkoda tylko, że autor nie zajrzał też do wersji zagranicznej, bo ten, kto redagował polskie hasło o reprezentacji, kompletnie przeoczył jej występy na MŚ 1986 (13. miejsce), MŚ 1990 (9. miejsce) i MŚ 1993 (10. miejsce).
    • maciek456 Zgłoś komentarz
      Będzie bardzo ciężko , trzeba zająć 1 bądź 2 miejsce w grupie żeby ominąć mocniejsze teamy . Najważniejsze to ćwierćfinał , gdyż nasze będą pewnie awansu do turnieju
      Czytaj całość
      kwalifikacyjnego do Igrzysk Olimpijskich . A szansa na wygranie grupy jest bardzo bardzo duża :) liczę na miejsca 5-6 :)