Kompendium PGNiG Superligi: Pogoń Szczecin

Krzysztof Kempski 01 Września 2015, 09:05

Łukasz Gierak: Mało kto w nas wierzył
Jak pan ocenia okres przygotowawczy?

- Było trudno, trzeba było go przejść. Sporo było sparingów. Każdy miał szansę się zaprezentować i myślę, że z każdym meczem nasza gra wygląda coraz lepiej. Na pewno nie możemy sobie pozwolić na takie błędy, jakie popełniliśmy w meczu finałowym z Zagłębiem (podczas turnieju w Szczecinie - przyp. red.). Rywal odskoczył nam na pięć bramek w dziesiątej minucie, a potem trudno się go goniło. Musimy popracować trochę nad koncentracją. Niemniej to był turniej i dobrze, że zdarzyło się to teraz. Wiemy, co mamy jeszcze przetrenować.

Działacze postawili już cel przed Pogonią?

- Nie, jeszcze nie. Nie lubię wróżyć. Na pewno będziemy walczyć. Jak to będzie w przyszłości, czas pokaże.

Zaryzykuję stwierdzenie, że faza play-off to absolutne minimum. Trzeba jednak dodać, że liga wydaje się być bardziej wyrównana?

- Tak, zdajemy sobie sprawę, że ta liga będzie teraz trudna, a poziom jeszcze bardziej wyrównany. Jednak my będziemy walczyć. W zeszłym sezonie pokazaliśmy wszystkim tym, którzy w nas nie wierzyli, że potrafimy dojść do strefy medalowej, bić się w niej. Nie udało się osiągnąć trzeciego miejsca, ale przed sezonem nikt się nie spodziewał, że będziemy w pierwszej szóstce czy ósemce. Dlatego teraz mamy się zająć ciężką pracą a i w lidze będzie dobrze.

Są zmiany kadrowe. Jak pan ocenia tych młodych graczy, którzy przyszli do Pogoni? Mogą stanowić o sile tej drużyny?

- Przed nimi na pewno jeszcze dużo pracy. Niektórzy mają dobrą technikę, ale nad siłą fizyczną muszą popracować, bo to widać na treningach. Jednak walczą dzielnie. Wchodzą czasem na dwie minuty w mecz i dają z siebie wszystko. Myślę, że jeżeli będą cały czas ciężko trenować, to osiągną sukces.