"Bezbronni" żużlowi mistrzowie świata. Kto tak jak Artiom Łaguta nie bronił tytułu? Powody bywały różne
Tomasz Janiszewski
Ole Olsen (Dania) w 1976 roku - odpadnięcie w eliminacjach
W latach 1970-1983 tylko dwukrotnie zabrakło go na liście startowej światowego finału. Ten pierwszy raz przypadł na sezon, w którym akurat bronił mistrzostwa, drugiego w karierze. Eliminacje rozpoczął planowo, bo triumfował w finale skandynawskim, dzięki czemu awansował do interkontynentalnego. Na Wembley, gdzie w 1975 sięgał właśnie po złoty krążek, nie udało mu się jednak załapać do czołowej ósemki i sensacja stała się faktem. Olsen złe demony ze słynnego londyńskiego obiektu odgonił jednak dwa lata później, kiedy zdobył trzecią koronę.
CZYTAJ WIĘCEJ: Lwim pazurem: Zmarzlik skradł całe show! To potwierdza jedno [FELIETON]
Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd