Dla drużynowego mistrza Wielkiej Brytanii z 2023 roku miniony sezon okazał się słodko-gorzki. W Premiership nie udało się dotrzeć do finału i zawalczyć o obronę tytułu, ponieważ w półfinale play-off minimalnie lepsze okazało się Belle Vue Aces (91:89). Wcześniej, Sheffield Tigers wygrało rundę zasadniczą, dlatego miało duży apetyt na znalezienie się w najlepszej dwójce najstarszej ligi żużlowej świata.
Na osłodę pozostało "Tygrysom" zgarnięcie pucharu po wygranej w Premiership Knock Out Cup i decydujących starciach z Ipswich Witches. Sukces ten był pierwszym takim od 50 lat.
Na Wyspach Brytyjskich coraz więcej wiadomo o kształcie składów na sezon 2025. W Premiership są już drużyny, które je w całości zbudowały. Blisko tego są również promotorzy z Sheffield, którzy w piątek odpalili "bombę", przedstawiając pięciu zawodników, jacy przywdzieją barwy Tigers za kilka miesięcy.
Do Leona Flinta zakontraktowanego niedawno jako tzw. Rising Star (wschodząca gwiazda), dołączyli właśnie Chris Holder, Jack Holder, Tai Woffinden, Josh Pickering i Anders Rowe. Pierwsza czwórka zostaje w zespole, piąty ostatni rok spędził w ekipie z King's Lynn.
- Nie chcieliśmy za bardzo zmieniać, bo w zeszłym sezonie zabrakło nam niewiele - przyznał Damien Bates cytowany przez britishspeedway.co.uk. Promotor klubu z Owlerton Stadium dodał zarazem, że wierzy, że czwórka gwiazd zespołu wykona swoją pracę, pozostali zawodnicy dołożą resztę i to sprawi, że klub wróci na swoje miejsce, czyli w domyśle - mistrzowski tron.
ZOBACZ WIDEO: Orzeł z innym prezesem zyska nową jakość? Jest jeden warunek