Żużel. Lwim pazurem: Zmarzlik znów skradł całe show! To potwierdza jedno [FELIETON]

WP SportoweFakty / Dawid Lis / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik
WP SportoweFakty / Dawid Lis / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik

W najnowszym felietonie Marian Maślanka podsumował piątkowe Kryterium Asów, które rozpoczęło sezon 2022. Były prezes Włókniarza jest zachwycony występem Bartosza Zmarzlika. - To dobry prognostyk na ligę i Grand Prix - przekonuje.

W tym artykule dowiesz się o:

"Lwim pazurem" to cykl felietonów Mariana Maślanki, byłego wieloletniego prezesa Włókniarza Częstochowa.

***

Ruszyli! Za nami Kryterium Asów w Bydgoszczy. Myślę, że jak na początek sezonu obejrzeliśmy ciekawe zawody. To był całkiem dobry żużel. Organizatorzy przygotowali dobrą listę startową, a sam turniej był interesujący. Nie brakowało biegów, gdzie obejrzeliśmy sporo walki.

Oczywiście całe show skradł Bartosz Zmarzlik. W 15. biegu przeszedł z czwartej pozycji na pierwszą i zrobił to w momencie samego rozpoczęcia sezonu. Sam powiedział, że dopiero zaczyna w tym roku jazdę w czwórkę spod taśmy, a tu od razu takie akcje. To tylko potwierdzenie jego wysokiej klasy, umiejętności i bardzo dobrego przygotowania do sezonu. Sądzę, że to dobry prognostyk na PGE Ekstraligę czy Grand Prix.

ZOBACZ WIDEO Pawlicki wybrał tunerów na sezon 2022. "Pozbyliśmy się starego sprzętu, dużo zainwestowaliśmy w nowy"

Bardzo podobała mi się też jazda Patryka Dudka, a jak zwykle waleczny był Mikkel Michelsen. Dobrze spisał się Kenneth Bjerre i jego postawę należy zapisać po stronie plusów. Widać, że Abramczyk Polonia Bydgoszcz będzie miała z niego pociechę. Szarpał, w pozytywnym znaczeniu, Oleg Michaiłow. Dostrzegam zadatki na to, aby prezentował się dobrze w trakcie sezonu.

Co do reszty zawodników, trochę w kratkę. Kacper Woryna wygrał wyścig, a później wjechał w taśmę. Szkoda, bo pewnie dużo wyżej stałby w klasyfikacji. Trochę sztywno jeździł natomiast Wiktor Przyjemski. Myślę, że trochę mogła przytłoczyć go stawka, może to brak objeżdżenia, bo młodzieżowcy potrzebują więcej czasu, aby wjechać się w sezon. Sądzę, że z czasem u Wiktora nastąpi zdecydowany postęp. Daniel Bewley dobrze pokazał się w jednym biegu, a później jakby nie do końca wiedział, jak znaleźć korzystne ścieżki na torze. W efekcie tracił pozycje na dystansie.

Oczywiście trudno przywiązywać wielką wagę do jednych zawodów. Bieżący weekend obfituje w wiele sparingów, treningów i to wszystko kto oraz w jakim miejscu znajduje się u progu sezonu będzie się krystalizować. Pogoda dopisuje, choć martwi mnie to, że w przyszłym tygodniu od wtorku zapowiadane są opady deszczu. Szkoda by było, bo warto, aby żużlowcy kontynuowali cykl przygotowań do sezonu.

Na razie narzekać nie mogą, bo dotychczas pogoda jest bardzo dobra i to znakomita wiadomość dla żużla. Nikt w tym roku nie powinien narzekać, że nie mógł się przygotować. W tym roku taka wymówka nie przejdzie.

Marian Maślanka

Czytaj również:
- Cieślak wskazał największego rywala Zmarzlika. "Autostrada do złota"
- To był najlepszy bieg Kryterium Asów. Co za pogoń Zmarzlika, wow! [WIDEO]

Źródło artykułu: