Żużel. Ci zawodnicy pozytywnie zaskoczyli. Oto największe niespodzianki sezonu w PGE Ekstralidze!
Michał Juraszek
Matej Zagar (Motor Lublin)
Wydawało się, że doświadczony Słoweniec najlepsze lata ma już za sobą, bowiem od kilku sezonów prezentował się dość solidnie, lecz bez błysku. W pierwszej dziesiątce klasyfikacji indywidualnej PGE Ekstraligi ostatni raz był w 2013 roku. Od tamtego czasu zawsze plasował się na miejscach 20-31. W minionych niedawno rozgrywkach nastąpiło jednak przełamanie, a Matej Zagar był naprawdę solidnym punktem Motoru Lublin. Oprócz powrotu do "TOP10" po 5 latach, w końcu zdobył komplet punktów, w spotkaniu z silną Fogo Unią Leszno. Bardzo udany sezon w jego wykonaniu!
Średnia: 2,068 / Liczba spotkań: 14 / Punkty: 133
Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
-
PABL0 Zgłoś komentarzsię zdał Falubazowi, a bez Lidseya Unia i tak zdobyłaby złoto DMP. JACK HOLDER - jedyny z wymienionych, który zrobił różnicę dla swojej drużyny!
-
Kurt Kobajn Zgłoś komentarzzabrakło. Z zaskoczeń brakuje mi natomiast nazwiska z czewy mianowicie Rune Holta. Miewał słabe mecze ale zeszły a ten sezon to niebo i ziemia.
-
Kazimierz Klimek Zgłoś komentarzglebszej analizy jestem w stanie podac kilka nazwisk, ktorych nie ma a powinny sie tu znalezc w gorzowskiej Stali bardziej pozytywnie zaskoczyli (nie umniejszajac nic Jackowi Holderowi) zarowno Anders Thomsen, jak i Markus Birkenmose (ok, Markus nie startowal w ekstralidze) w Zielonej Gorze mimo wszystko spisywany na straty Protasiewicz ze Sparty nie ma nikogo - a czy Czugunow nie zaskoczyl bardziej niz Miskowiak ?