Żużel. Co trzeba ratować w czasach zarazy? Priorytetem cztery ligi i dwa cykle

Dawid Borek
Dawid Borek

Liga polska

Chyba nikt nie ma wątpliwości, że absolutnym priorytetem jest ratowanie PGE Ekstraligi i nie mówimy tego z tytułu patriotyzmu. Prawda jest taka, że polska liga napędza światowy żużel, jest najlepsza ligą na świecie, jej kluby płacą żużlowcom zdecydowanie największe pieniądze. Nie będzie przesadą stwierdzenie, że globalny speedway bez Polski po prostu nie przeżyje. Nasz kraj jest potrzebny dyscyplinie jak tlen.

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Szalenie trudna sytuacja w światowym sporcie. "Nie ma rozgrywek, nie ma kibiców, nie ma pieniędzy"

Czytaj też: Żużel. Kontrakty zawodników zagranicznych zostaną zamrożone. Prezesi już biją brawo

Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • Goldi Zgłoś komentarz
    Bardzo słabo widzę żużel w tym roku, bardzo
    • yes Zgłoś komentarz
      Myślę, że one sport jest na dalszym miejscu, a przynajmniej nie musi być na świecie w składzie czołówki. Koszula jest bliższa ciału - kto inny może mieć inną koszulę lub inne
      Czytaj całość
      odzienie...