Żużel. Tak minął nam tydzień. Drabik jest w czarnej dziurze, saga z Curzytkami wciąż trwa
PIĄTEK - Potwierdziły się doniesienia. Drabik złamał przepisy!
Potwierdziły się czwartkowe doniesienia - Maksym Drabik złamał przepisy antydopingowe. Seniorowi Betard Sparty grozi czteroletnie zawieszenie za to, że przyjął kroplówkę dzień przed pierwszym meczem finałowym. Nie zawierała ona żadnych niedozwolonych substancji. Problem polega na tym, że nie zrobił tego w warunkach ambulatoryjnych. W kroplówce było więcej niż 100 mililitrów płynu. To stanowi naruszenie przepisów. ZOBACZ WIĘCEJ!
Jeżeli Drabik zostanie zawieszony, to wielki problem będzie miała drużyna z Dolnego Śląska. W kadrze znajduje się tylko dwóch krajowych seniorów. - Pojawi się problem nawet, jeżeli zawodnik otrzyma karę na pół roku. Brak Drabika byłby bardzo odczuwalny w każdym meczu. Postawiłby wrocławską drużynę w trudnej sytuacji. Przecież wiemy, że w tym roku skład nie powala na kolana. Betard Sparta nie jest najmocniejsza - stwierdził Jan Krzystyniak. ZOBACZ WIĘCEJ!
Nie jest tajemnicą, że kilka klubów walczyło o pozyskanie tego żużlowca. Działacze stąpali po cieńkim lodzie, sami mogli wejść na minę. Cztery ekipy z PGE Ekstraligi chciały nakłonić 21-latka do zmiany barw, jednak zdecydował się pozostać we Wrocławiu. Wszystkich w Betard Sparcie ucieszyło takie rozwiązanie, ale okazało się, że nie na długo. Marek Grzyb nie ukrywa, że połowa ligi odetchnęła z ulgą. ZOBACZ WIĘCEJ!
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzbym jak jechali w 2L w ostatnim sezonie braciszkowie i co nawojowali na torze ,Do której ligi się nadaje jeden do której drugi,
-
yes Zgłoś komentarznie jest on zawodnikiem z 2PLŻ, lecz mistrzem świata i do tego indywidualnym, startującym w ekstralidze - polskiej ekstralidze. Lewandowski jest doceniany w Bayernie i lidze niemieckiej - w polskich barwach wiele jeszcze przed nim i reprezentacją. Można jeszcze trochę dopisać...