Żużel. Liderzy dobroczynności. Zawodnicy o wielkim sercu, którzy chętnie pomagają
Łukasz Kuczera
Woryna lubi pomagać
W rybnickim środowisku sporo dobrego można usłyszeć o Kacprze Worynie. W listopadzie zawodnik PGG ROW-u Rybnik sprzedawał własnoręcznie wykonane misie, z których dochód przeznaczony został na cele charytatywne. Do tego Woryna lubi pojawiać się na "Legendarnym Kosmicznym Meczu".
Regularnie wystawia też na licytację elementy ekwipunku żużlowego, by wspomóc chore dzieci z Rybnika i okolic.
Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (7)
-
Szumiacy Zgłoś komentarzpanie ostafinski napisz cos o Macku;)) Ojj w tym artykule "niestety" nie można go pojechać, więc cisza;)
-
Rysio-z-Klanu Zgłoś komentarzPrzejrzałem artykuł dwa razy,nabijając Wam odsłony i nadal nie widzę Szymona Woźniaka,który chętnie pomaga i włącza się w różnego rodzaju akcje charytatywne.
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzJest to piękne i wspaniałe pomagać drugiej osobie w potrzebie,
-
Sparta4 Zgłoś komentarzCoś takiego i Maciek i Patryk też brali udział w tym turnieju a wy podaliście że tylko Bartek. Tyle dni potrzebowaliście aby ogarnąć kto tak występował. Żenada.
-
jotefiks Zgłoś komentarzA Pietrek Pawlicki kiedyś w geście dobroczynności usunął mleczaki jakiemuś dzieciakowi na potupajce w leszczyńskiej remizie. Heh