Żużel. Motoarena to już kawał historii cyklu Grand Prix. Dziesięć turniejów w Toruniu spięło się piękną klamrą

Tomasz Janiszewski
Tomasz Janiszewski

Najciekawsze dokonania statystyczne - zaskakujący patent Iversena

Nie ma zawodnika, który wziąłby udział we wszystkich dziesięciu toruńskich imprezach. Najwięcej, po osiem występów, mają: Greg Hancock, Tai Woffinden, Chris Holder i Fredrik Lindgren. Ten pierwszy ma też na koncie najwięcej startów (50), punktów (95), wygranych biegów (18) i udziałów w półfinale (7). Kalifornijczyk nigdy nie wygrał jednak całych zmagań (był dwa razy drugi i raz trzeci). Co ciekawe, najwięcej razy w wielkim finale na Motoarenie meldował się Niels Kristian Iversen. Duńczyk docierał do końca zawodów... przy okazji wszystkich wizyt na GP w Toruniu. To o tyle zaskakujące, że w spotkaniach ligowych, nawet gdy w latach 2018-2019 był jeźdźcem miejscowego zespołu, jego wyniki nie powalały na kolana.

CZYTAJ WIĘCEJ: Hancock powiedział "tak" Mrozkowi. ROW jednak nie będzie taki słaby?

Czy w 2020 roku masz zamiar wybrać się na turniej Grand Prix do Torunia?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (8)