Transfery: Karuzela nabiera tempa. Oni są jeszcze do wzięcia
Ich zabraknie w Ekstralidze?
Wiele wskazuje również na to, że dla niektórych zawodników może zabraknąć miejsca w Enea Ekstralidze. Jednym z nich jest Fredrik Lindgren, który przyszły sezon ma spędzić w barwach Lokomotivu Daugavpils. Po odejściu z Wrocławia, pierwsza liga jest bardzo realna w przypadku Troy'a Batchelora, którego w swoich szeregach widzi klub z Rybnika.
W niższej klasie rozgrywkowej może startować również Tomasz Gapiński. Zawodnikiem Stali Gorzów najpierw mocno interesowała się MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovia, ale teraz bardziej realny wydaje się kierunek bydgoski lub rybnicki. Do poszukania pracodawcy poza najlepszą ligą świata może być także zmuszony Piotr Świderski, jeśli gorzowianie postawią na Grzegorza Walaska. Podobny los może czekać Sebastiana Ułamka, ale w jego przypadku sytuacja wygląda nieco inaczej. Zawodnik sam skłania się do występów na zapleczu ENEA Ekstraligi i regularnie kontaktuje się z beniaminkiem z Ostrowa.
Zagadką jest również przyszłość niektórych juniorów. W tej chwili trudno powiedzieć, co stanie się z Arturem Czają czy Hubertem Łęgowikiem. Ten pierwszy miał startować w Ostrowie, ale wszystko wskazuje na to, że działacze tego klubu wybiorą Mateusza Borowicza i Oskara Ajtnera-Golloba. Na rynku do wzięcia są również jeszcze tacy zawodnicy jak m.in. Kenni Larsen, Renat Gafurow, Artur Mroczka, Damian Baliński, Norbert Kościuch, Mikkel Bech, Peter Ljung, Scott Nicholls, Chris Harris, Robert Miśkowiak, Davey Watt, Antonio Lindbaeck, Jonas Davidsson, Hans Andersen czy Martin Smolinski.
Jedno jest pewne, ciekawych transferów nie będzie brakować. Kolejnych ruchów kadrowych można spodziewać się jeszcze w tym tygodniu.
-
yutek Zgłoś komentarzWalas w tarnowie
-
yutek Zgłoś komentarzKilde w stali
-
Roman Fiszer Zgłoś komentarzWYLACZNIE "SKARBONA".....
-
neomis Zgłoś komentarzVaculik niech wraca do Krosna
-
-Matall- Zgłoś komentarzMożna by z tego ukręcić ekipę na złoto...
-
alaska Zgłoś komentarzsezon. Na to składa się kwota za podpis 550 tys. zł (najwyższa w zespole) oraz punktówka w wysokości 5,5 tys. pkt. Zakładając, że KS Toruń zakwalifikuje się do play off, a Holder w każdym meczu zdobędzie z bonusami średnio 10 pkt, to zainkasuje prawie milion z tego tytułu, a w sumie ok. 1,5 mln zł. Holder jednak chce więcej, zwłaszcza wyższego wynagrodzenia za punkt (przynajmniej 7 tys. zł za każdy). Na razie zwleka i przeciąga negocjacje. Gdzie może trafić Australijczyk? W ekstralidze chyba jedynie do Betardu Wrocław, któremu komplikują się rozmowy z Artiomem Łagutą. [b]Według nieoficjalnych informacji, Holderowi w rozmowach doradza były dyrektor Unibaksu Sławomir Kryjom. Ten jednak zdecydowanie zaprzecza. - Po raz ostatni z Chrisem rozmawiałem chyba we wrzesniu. To zwykłe insynuacje.[/b] Tak czy inaczej, torunianie chcą byłego mistrza świata zatrzymać, ale w razie czego zastępstwo znajdą bez problemu. Oferowane Australijczykowi pieniądze bez większych wahań przyjmie choćby Greg Hancock. Amerykanin od kilkunastu dni sam kontaktuje się z torunianami, oferując swoje usługi i kontrakt mógłby podpisać praktycznie od ręki. Jeszcze niższą ofertę przysłał ostatnio do klubu Peter Kildemand. KS chciałby skład na przyszły sezon zamknąć w tym tygodniu. Pomorska
-
21 GUNS Zgłoś komentarzHolder,Hancock,Gollob,Walasek-4 PAZERNI:))))))))))
-
Gdańsk Zgłoś komentarzto nie. Po za tym, on musi jeszcze kary pospłacać.
-
Dariusz Konferowicz Zgłoś komentarzhaha a czy wiecie moze czy ktos chce zakontraktowac Dolnego i Malitowskiego?
-
Papas T-ów Zgłoś komentarzMichael witamy ,skład fajniejszy jak w 2014 Janek,Wacul,Leon,Michael,Mroczka,Koza,Borowicz.Dla mnie miodzio.Skład za 6 baniek.
-
RECON_1 Zgłoś komentarzSparta z takiego zalozenia wychodzi skoro nie spiesza sie kontraktowaniem zamiennika za Batchelora.
-
kris start sks Zgłoś komentarzOnly nie wierzysz w nasze wladze a nichols i balinski tez chca jezdzic i zarabiac a suchecki gdzies musi sie odbudowac
-
Grzesiek Tarnów Zgłoś komentarzTo nie sa moje fanaberie, to jest info od znajomego, ktory dziala w klubie, ja osobiscie nie do konca w to wierze.