Rosną kolejne pokolenia żużlowych rodzin. Idą w ślady ojców, dziadków, braci i wujków
Konrad Cinkowski
Syn Nickiego Pedersena. W 2021 roku 8-letni wówczas chłopak odbył pierwsze treningi na małych motocyklach i spodobało mu się na tyle, że dziś wytrwale dąży do tego, by w przyszłości dorównać osiągnięciami do tego, co wygrywał jego ojciec. Na razie przed nim jeszcze wiele nauki, ale sam Nicki zauważa potencjał w Mikkelu. To dobra informacja dla duńskiego speedwaya, ale i fanów trzykrotnego mistrza świata.
Czytaj także:
Zadebiutował w GP, a teraz celuje w PGE Ekstraligę
Po śmierci ojca zniknął z toru. Wraca, bo nie mógł znaleźć sobie lepszego zajęcia
Polub Żużel na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (0)