Mieli wieść prym, a zawiedli na całej linii. Oto sześciu największych przegranych 71. Turnieju Czterech Skoczni
3. Ryoyu Kobayashi
Niewykluczone, że znaleźliby się tacy, którzy nazwaliby Japończyka nie tylko największym rozczarowaniem tegorocznego Turnieju Czterech Skoczni, ale i całego sezonu. Ubiegłoroczny zdobywca Kryształowej Kuli rozpoczął go wprawdzie dość przyzwoicie, ale właściwie przez cały czas zmaga się z mniejszymi lub większymi problemami. Rok temu wygrał niemal wszystko, co się dało, czyli TCS, PŚ i złoto igrzyskach olimpijskich na skoczni normalnej. Obecnie ma spore kłopoty, a rywalizację o Złotego Orła zakończył na osiemnastym miejscu. Zresztą zawodzą właściwie wszyscy reprezentanci Kraju Kwitnącej Wiśni, włącznie z młodszym bratem Ryoyu, czyli Junshiro. Niemniej, od ikony skoków kibice bez wątpienia oczekują czegoś więcej i wydaje się, że nie jest to wystarczające usprawiedliwienie.
-
bosak Zgłoś komentarzJunshiro jest starszym bratem Ryoyu - o 5 lat