"Pudzian" opublikował nagranie. Oblany potem z trudem łapał oddech

- Poniedziałkowe zapasy, jak zawsze lekkie zmęczenie. Oddech jeszcze złapać... - mówi Mariusz Pudzianowski na filmie, który zamieścił w poniedziałek (25.11) na swoim facebookowym koncie (patrz poniżej).

Na nagraniu widać, że trening zapasów kosztował 47-letniego "Pudziana" sporo sił. - Jestem mokry, wszystko mokre... - dodał były pięciokrotny mistrz świata Strongman z trudem łapiąc oddech.

"A do lekkich treningów to nie należy. A kto powiedział, że MMA to ma być lekki sport" - podsumował Pudzianowski już w opisie migawki z sali treningowej.

ZOBACZ WIDEO: Gamrot wyleciał na Florydę. Daty walki wciąż nie ma

Fani byli pod dużym wrażeniem. "Mariusz chyba chce zrobić formę życia i dać najlepszą walkę na zakończenie kariery", "Ciągle w formie", "Dzieje się dzieje. Ogień", "Mister mokrego podkoszulka" - skomentowali.

Pudzianowski, pomimo 25 lat kariery w MMA, ciągle nie powiedział "stop". Miał zaprezentować się podczas listopadowej gali XTB KSW 100 w Gliwicach, ale podjął decyzję o przełożeniu swojej walki na inny termin (więcej TUTAJ).

Rozwiń

Zobacz post na Facebooku

Pudzianowski zdradził, jak nazywają go fani. "Powtarzało się to setki razy"

Wrzucił film z treningu, nagle zaczepił go Pudzianowski. "Grubasku"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty