To była jedna z najbardziej legendarnych walk w polskim świecie MMA. Na gali KSW 61 były strongmen Mariusz Pudzianowski mierzył się z Łukaszem Jurkowskim. Wszyscy kibice czekali na pojedynek "Pudziana" z "Jurasem".
Ostatecznie przez niemal całą walkę to Pudzianowski dominował. Znokautował rywala ciosami w parterze w trzeciej rundzie pojedynku. Od tego dnia minęły jednak już trzy lata.
W środę "Juras" wrzucił na Instagram wideo z treningu. "Wraca tlen, szybkość, moc. Jestem na dobrej drodze! Chce być" - napisał zawodnik MMA w poście. Szybko skomentował go Mariusz Pudzianowski.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Bramkarz był bezradny. Kapitalny gol w Hiszpanii
"Ruszaj się, ruszaj, grubasku" - prowokował film były strongmen. Ten wpis wywołał poruszenie w internecie. Jeden z fanów zapytał się otwarcie Pudziana czy planują zrobić rewanż za słynną walkę.
"Taaa, żeby mi znów nawtykał" - skomentował żartobliwie Mariusz Pudzianowski. Strongmen miał być ostatnio gwiazdą wieczoru na jubileuszowej gali XTB KSW 100, ale ostatecznie zrezygnował zaledwie kilka tygodni przez pojedynkiem z powodów zdrowotnych.