21-letnia pięściarka Julia Szeremeta zdobyła wicemistrzostwo olimpijskie na igrzyskach w Paryżu 2024. Ten sukces przyniósł jej ogromną popularność w kraju. Wicemistrzyni olimpijska się nie zatrzymuje i planuje teraz zdobyć złoty medal na przyszłorocznych mistrzostwach świata w Belgradzie.
- Już od 3 stycznia zaczniemy przygotowania pod mistrzostwa świata. Na nich na pewno będę chciała zdobyć złoty medal. Poświęcę się temu celowi w stu procentach. Przygotowania muszą być perfekcyjne i będą. Moja forma będzie najlepsza, lepsza niż była kiedykolwiek - zapowiada wicemistrzyni olimpijska w rozmowie ze sport.pl.
Nie wiadomo jednak, czy Szeremeta będzie mogła wziąć udział w igrzyskach w Los Angeles. I nie chodzi tu tylko o nią, lecz o całą dyscyplinę. Ze względu na konflikt, który szeroko opisywaliśmy chociażby TUTAJ, boksu wciąż nie ma w programie igrzysk olimpijskich w Los Angeles.
ZOBACZ WIDEO: Aż trudno uwierzyć, że ma 41 lat. Była gwiazda wciąż w formie
Szef MKOl Thomas Bach zapowiada, że decyzja najpóźniej w przyszłym roku. Czy Szeremeta obawia się tego, że za cztery lata nie będzie mogła wystąpić i powalczyć o złoty medal IO?
- Ja się na tym ani trochę nie skupiam, jestem spokojna, że boks będzie na igrzyskach w Los Angeles i że będę miała możliwość powalczenia o złoto. Na 90 procent nikt boksu z igrzysk nie wyrzuci - przekonuje Szeremeta, dodając, że boks w Stanach Zjednoczonych cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem i nie wyobraża sobie, że Amerykanie odpuścili sobie tę dyscyplinę.
__________________________________________________________________________________________________
____________________________________________________________________________________________