Thomas Thurnbichler, austriacki trener polskich skoczków, znany jest z nietypowego rytuału. Każde podium Pucharu Świata jego zawodników zapisywał na polskiej fladze. Mogliśmy ją zauważyć podczas zawodów w poprzednich sezonach.
Marc Noelke, były asystent Thurnbichlera, wyjaśniał, że planowano sprzedaż flagi na aukcji charytatywnej. - Mamy nadzieję, że na koniec sezonu miejsce na fladze się skończy - mówił podczas Turnieju Czterech Skoczni w 2023 roku w wywiadzie dla Sport.pl.
Obecnie Thurnbichler używa nowej, "czystej" flagi. Ostatni raz starą flagę z wypisanymi sukcesami widziano w Planicy. Co się stało? - Oddałem ją organizacji charytatywnej - potwierdził trener, nie zdradzając szczegółów.
ZOBACZ WIDEO: Aż trudno uwierzyć, że ma 41 lat. Była gwiazda wciąż w formie
Decyzja Thurnbichlera to gest w słusznym celu, choć niewielu zdecydowałoby się na oddanie tak cennej pamiątki. Czas pokaże, czy nowa flaga również zostanie zapisana sukcesami polskich skoczków.
Najbliższe zawody odbędą się w niedzielę. Kwalifikacje przeniesiono na 9:30 z powodu prognozowanych opadów śniegu, z kolei onkurs rozpocznie się o 16:00. Relacje na żywo dostępne będą na WP SportoweFakty, a transmisje w Eurosporcie, TVN i na platformie Max.