Kibice skoków narciarskich doskonale znają postać Noriakiego Kasaiego. Japończyk przez lata rywalizował na najwyższym poziomie i odniósł wiele sukcesów. Zdobywał medale mistrzostw świata i igrzysk olimpijskich. Ostatni indywidualny krążek wywalczył w Soczi w 2014 roku, jako 41-latek, kiedy został wicemistrzem olimpijskim na dużej skoczni.
Zawodnik, który ma obecnie już 52 lata, w dalszym ciągu prezentuje swoje możliwości. Początkiem lutego w wielkim stylu wygrał zawody TVh Cup w Sapporo. Japończyk świetną postawę na Okurayamie będzie mógł zaprezentować też w zawodach najwyższej rangi.
Kasai znalazł się bowiem w składzie na zmagania w ramach Pucharu Świata w Sapporo. Rywalizacja ta odbędzie się w dniach 15-16 lutego. Utytułowany Japończyk znalazł się w grupie narodowej, którą będą mogli wystawić gospodarze.
ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak opowiada o relacjach z dziećmi. "Nadrabiam braki"
Dla 52-latka będzie to pierwszy występ w PŚ po niespełna rocznej przerwie. Po raz ostatni wziął w nich udział w marcu 2024 roku na mamucim obiekcie w Planicy, gdzie zajął 29. lokatę. Łącznie w poprzednim sezonie zgromadził 10 punktów, co dało mu 58. lokatę w klasyfikacji generalnej.
Oprócz Kasaiego w japońskiej drużynie znaleźli się również Ryoyu Kobayashi, Ren Nikaido, Naoki Nakamura, Yukiya Sato, Keiichi Sato, Sakutaro Kobayashi, Tomofumi Naito, Junshiro Kobayashi oraz Taku Takeuchi. Zawody w Sapporo będą ostatnim przystankiem przed mistrzostwami świata w Trondheim.