Status quo zachowany - podsumowanie sezonu 2015/2016 w wykonaniu Azotów Puławy

Daniel Kordulski
Daniel Kordulski
Leos Petrovsky (z lewej) musi się jeszcze sporo nauczyć, aby w przyszłości być podporą Azotów

Obrotowi - 2,5

Leos Petrovsky
Paweł Grzelak
Mateusz Antolak

Zdecydowanie najsłabsze ogniwo puławskiego teamu. Młody reprezentant Czech, Leos Petrovsky, który po odejściu Mateusza Kusa miał być jego następcą, potrzebuje jeszcze zbierać sportowe szlify u boku bardziej doświadczonego zawodnika. Drugi z obrotowych 29-letni Paweł Grzelak grał może w miarę poprawnie, ale jak na klub aspirujący do miejsca na podium PGNiG Superligi było to stanowczo za mało. Trzeci na tej pozycji młody Mateusz Antolak, zaliczył tylko niewielki epizod i w trakcie sezonu powędrował do drugoligowego AZS-u AWF Biała Podlaska.

Rozgrywający - 5,5

Piotr Masłowski
Nikola Prce
Michał Kubisztal
Rafał Przybylski
Robert Orzechowski
Bartosz Kowalczyk
Kamil Mielczarski
Kamil Śliwiński

To z kolei najmocniejsza strona drużyny. Na tej pozycji klub miał wyjątkowe bogactwo urodzaju. Rozgrywający Azotów potrafili się odnaleźć w każdej sytuacji. Obok dobrze grającego jeden na jeden Masłowskiego, byli rzucający z dystansu Prce i Przybylski oraz doświadczony Kubisztal. W odwodzie był także Orzechowski, a szlify obok uznanych nazwisk zbierali młodzi na czele z Bartoszem Kowalczykiem.

Jak oceniasz postawę Azotów Puławy w sezonie 2015/2016?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • kibiCK Zgłoś komentarz
    Z nową halą klub z Puław zrobi krok do przodu. Tego im w tym momencie najbardziej brakuje.
    • Petrochemia Zgłoś komentarz
      Fajna drużyna, fajnie budowana. Lecz w dalszym ciągu to co dla nas jest podłogą, to dla Puław jest sufitem. Stać Was na urwanie nam punktów, ale na razie nic więcej. Czy ta porażka w
      Czytaj całość
      pucharze EHF nie była planowana? Brakowało kasy na wyjazdy?