Od megasensacji po baraże - podsumowanie sezonu 2015/2016 w wykonaniu Pogoni Szczecin
Nie tak miał wyglądać sezon 2015/2016 w Superlidze w wykonaniu Pogoni. Tym bardziej, że zaczął się od sensacyjnego remisu 27:27 z Vive Tauronem Kielce. Szczecinianie ostatecznie uratowali go wygranymi barażami z pierwszoligową Warmią Olsztyn.
Przed sezonem
W obozie szczecinian przed startem sezonu głośniej było o odejściach. Brak Wojciecha Zydronia, który przeniósł się do Niemiec oraz Bartosza Konitza, który znalazł zatrudnienie w Orlen Wiśle Płock odbiły się w środowisku szerokim echem. Działacze skupili się także na wzmocnieniach. Pozyskano bowiem Kiryła Kniaziewa oraz Edina Tatara. Białorusin i Bośniak posiadają duże doświadczenie i przysłowiowe papiery na grę, co zresztą później udowodnili. Do drużyny dołączyli też kolejni młodzi szczypiorniści.
- Przed nimi na pewno jeszcze dużo pracy. Niektórzy mają dobrą technikę, ale nad siłą fizyczną muszą więcej popracować, bo to widać na treningach. Jednak walczą dzielnie - mówił o młodzieży rozgrywający Pogoni, Łukasz Gierak. O celach drużyny wypowiadać się już nie zamierzał. Szczecinianie mieli po prostu punktować w każdym meczu, a wynik miał zostać podsumowany pod koniec rozgrywek.