Brakowało kropki nad i. Polacy wciąż bez medalu na mistrzostwach Europy
2008 rok - 7. miejsce
Polacy przystępowali do turnieju jako aktualni wicemistrzowie świata. Oczekiwania były zatem duże i przyzwoite siódme miejsce przyjmowane ze sporym uczuciem niedosytu. Zaczęło się od bolesnej porażki z Chorwacją 27:32. Na szczęście z każdym meczem było coraz lepiej i do drugiej fazy nasi reprezentanci weszli z jedną porażką. W walce o półfinał Duńczycy wybili Polakom marzenia o medalu (26:36).
Po drodze przytrafił się jeszcze remis w kontrowersyjnych okolicznościach z Norwegią. Sędziowie przez długi czas nie zwracali uwagi na agresywną grę gospodarzy turnieju i dopiero w ostatnich minutach zaczęli odsyłać Norwegów na ławkę kar. Na boisku zrobiło się nerwowo, dyskusyjną czerwoną kartkę za rzut w głowę bramkarza otrzymał Tomasz Tłuczyński. Biało-Czerwoni grali nawet sześciu na trzech, ale nie wykorzystali okazji i stracili szansę gry nawet o piąte miejsce.