Media: Argentyna żyje, bo Messi podłączył ją do prądu. Meksyk liczy na cud
"ABC": Beznadziejny Meksyk przegrywa z Argentyną i jest praktycznie wyeliminowany z mistrzostw świata
Zupełnie inne nastroje panują w Meksyku. "El Tri (przydomek reprezentacji Meksyku - przyp. red.) jest na ostatnim miejscu w grupie C. Teraz utrzymanie się przy życiu w Katarze zależy od cudu i kombinacji wyników" - podsumowuje meksykański dziennik "ABC".
Dziennikarze podkreślają, że ich zespół po przerwie zawiódł na całej linii.
"Po wyrównanej pierwszej połowie w drugiej Meksyk przestał walczyć, a drużyna Lionela Scaloniego przebudziła się (...) Odpuszczenie Lionela Messiego otworzyło drogę do porażki. Leo, bez krycia, otrzymał piłkę poza polem karnym i wspaniałym strzałem lewą nogą nie dał szans Ochoi. Drugi gol był dziełem młodego Enzo Fernandeza" - czytamy.