Motor nie zatrzymuje się! Trzy gole w Lubinie

PAP / PAP/Maciej Kulczyński / Piotr Ceglarz otworzył wynik meczu
PAP / PAP/Maciej Kulczyński / Piotr Ceglarz otworzył wynik meczu

Beniaminek PKO Ekstraklasy Motor wygrał w lidze po raz trzeci z rzędu. Drużyna z Lublina pokonała na boisku rywala Zagłębie Lubin 2:1.

Na dwie kolejki przed półmetkiem sezonu PKO Ekstraklasy Zagłębie i Motor z większym spokojem mogły patrzeć w tabelę. Wyżej w lidze byli lublinianie, którzy wyprzedzali Miedziowych o trzy punkty.

Pierwsze minuty zapowiadały się ciekawie. Drużyny starały się szukać trafienia, ale dość szybko próby ataków ustały i pod bramkami niewiele się działo. Nikt nie chciał ryzykować, drużyny miały problemy z kreowaniem zagrożenia.

Dopiero w 22. minucie wykazać musiał się Dominik Hładun, który sparował uderzenie Michała Króla. W odpowiedzi, cztery minuty później, płaski strzał z ok. 16 metrów oddał Marek Mróz. Kacper Rosa zdołał odbić piłkę.

ZOBACZ WIDEO: "Nie takie nazwiska przegrywają". Kibice bronią selekcjonera Probierza

Ciekawiej zrobiło się przed przerwą. W 39. minucie sytuacyjnie głową przymierzył Arkadiusz Woźniak, pomylił się nieznacznie. Po kolejnych trzech minutach z pola karnego gospodarzy uderzył Christopher Simon. Piłkę zablokował Igor Orlikowski. Powtórki pokazały, że pomógł sobie ręką. Po analizie VAR sędzia podyktował rzut karny, który na gola zamienił Piotr Ceglarz.

W doliczonym czasie Motor mógł podwyższyć prowadzenie. Strzał Samuela Mraza na korner wybił Hładun. Chwilę po przerwie goście stworzyli sobie kolejną szansę. W dobrej sytuacji spudłował Christopher Simon.

W końcu przebudzili się Miedziowi. W 51. minucie z pola karnego uderzył Mateusz Wdowiak, Rosa odbił piłkę. Zawodnik gospodarzy sześć minut później w doskonałej sytuacji w bramkę nie trafił.

Zagłębie do wyrównania doprowadziło w 58. minucie. Z autu daleko dorzucił Jarosław Jach, piłkę zgrał Woźniak, a Mróz huknął z pięciu metrów pod poprzeczkę. Miejscowi zamierzali pójść za ciosem. W 64. minucie głową uderzył Woźniak, Rosa uratował Motor wybijając piłkę na rzut rożny.

W końcu gospodarzom zaczął odgryzać się Motor. Swoją szansę zmarnował Ceglarz, źle trafiając w piłkę z pola karnego (69. minuta). Po chwili po dalekim zagraniu Rosy, błąd popełnił Bartosz Kopacz, ostatecznie Mraz nie dał rady w sytuacji sam na sam uderzyć.

Motor przeczekał trudniejszy moment, pozbierał się, oddalił grę od własnej bramki i w 78. minucie zadał decydujący cios. Przed polem karnym piłkę otrzymał Samuel Mraz. Uderzenie odbiło się od pleców Jacha i myląc Hładuna piłka znalazła się w bramce.

Przegrywając lubinianie niewiele byli w stanie zdziałać. To Motor mógł zamknąć mecz, kiedy w 85. minucie dogranie z prawej strony Filipa Wójcika przeciął obrońca i piłka trafiła w słupek.

W końcówce lublinianie nie pozwalali na wiele Miedziowym i mogli cieszyć się z trzeciej ligowej wygranej z rzędu.

KGHM Zagłębie Lubin - Motor Lublin 1:2 (0:1)
0:1 - Piotr Ceglarz (k.) 44'
1:1 - Marek Mróz 58'
1:2 - Samuel Mraz 78'

Składy:

Zagłębie Lubin: Dominik Hładun - Igor Orlikowski, Bartosz Kopacz, Jarosław Jach - Tomasz Makowski, Hubert Adamczyk - Bartłomiej Kłudka, Marek Mróz, Mateusz Wdowiak (80' Patryk Kusztal) - Tomasz Pieńko (72' Dawid Kurminowski), Arkadiusz Woźniak (87' Daniel Mikołajewski).

Motor Lublin: Kacper Rosa - Paweł Stolarski (80' Filip Wójcik), Marek Bartos, Arkadiusz Najemski (46' Sebastian Rudol), Krystian Palacz (46' Filip Luberecki) - Christopher Simon (62' Mbaye N'Diaye), Sergi Samper, Bartosz Wolski - Piotr Ceglarz, Michał Król (62' Kaan Caliskaner) - Samuel Mraz.

Żółte kartki: Jach (Zagłębie) oraz Najemski, Palacz (Motor).

Sędzia: Patryk Gryckiewicz (Toruń).

Komentarze (19)
avatar
T.-Lublin
23.11.2024
Zgłoś do moderacji
17
0
Odpowiedz
No i ta sonda pod artykułem, świadczy o podejściu redakcji SF do Motoru: czy MOTOR się utrzyma? Żenada. Tak, k...a, utrzma się 
avatar
T.-Lublin
23.11.2024
Zgłoś do moderacji
15
1
Odpowiedz
No i grube miliony ze spółki skarbu państwa przegrały, a hejterzy żużlowego Motoru twierdzą, że to niby gwarancja sukcesu... 
avatar
T.-Lublin
23.11.2024
Zgłoś do moderacji
16
0
Odpowiedz
Na razie wszyscy podchodzili do meczu z Motorem na zasadzie: przyjeżdża beniaminek-będzie można się odkuć... Ale teraz już zaczynają się bać Motoru- słusznie. 
avatar
Masakrator matołów
22.11.2024
Zgłoś do moderacji
15
0
Odpowiedz
FAN SPEEDWAYA to tarnowski kundel, bankrut i golas. 
avatar
Luke Skywalker .
22.11.2024
Zgłoś do moderacji
36
0
Odpowiedz
Brawo MOTOR