FC Barcelona i Girona FC zmierzą się ze sobą w najbliższą niedzielę na stadionie Estadi Olimpic Lluis Companys w Barcelonie. Przed starciem z liderem hiszpańskiej La Ligi goście zmagają się z problemami kadrowymi.
W głównej mierze Girona ma problem w środku pola. To natomiast składnia klub do rozważenia opłaty za występ Oriola Romeu, który jest wypożyczony właśnie z Barcy.
Goście jednak muszą zapłacić za to, by Hiszpan otrzymał pozwolenie na przystąpienie do rywalizacji. Mowa dokładnie o kwocie 300 tysięcy euro, bez której Romeu na pewno nie pojawi się w kadrze meczowej.
Pomocnik to wychowanek Barcelony, który do klubu dołączył jednak dopiero w 2023 roku. Po udanym sezonie właśnie w Gironie wrócił do Barcy, ale z powodu problemów zdrowotnych jego występy były ograniczone. Latem zdecydował się na powrót do wcześniejszej drużyny na zasadzie wypożyczenia.
Wówczas "Duma Katalonii" postanowiła wprowadzić klauzulę, która wymaga opłaty za jego występ przeciwko nim. Już wkrótce budżet klubu może wzrosnąć, jeżeli Girona zdecyduje się na wspomniany manewr.
ZOBACZ WIDEO: Nietypowe urodziny byłego reprezentanta Polski. Zaprezentował niezły okaz