Media: Argentyna żyje, bo Messi podłączył ją do prądu. Meksyk liczy na cud
Michał Fabian
"El Universal": Po golu Messiego Argentyna pokonuje Meksyk i stawia go na krawędzi
Meksykański dziennik opisuje kluczową dla przebiegu spotkania akcję z 64. minuty, gdy Leo Messi otworzył wynik.
"Kapitan Argentyny, który był dobrze pilnowany przez meksykańską obronę, uderzył lewą nogą zza pola karnego i ożywił marzenie o zdobyciu, w piątym podejściu, Pucharu Świata" - czytamy.
Dziennikarze podkreślają, że trwa meksykańska niemoc w starciach z Argentyną na mistrzostwach świata. Była to już czwarta porażka z "Albicelestes" na mundialu.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (0)