Plusy i minusy tygodnia w EBL. Jedni biorą udział w maratonach, inni marzą o grze
Takie rzeczy tylko w EBL?
Piątek, 23 października. Trefl Sopot przegrywa we własnej hali z GTK Gliwice 80:110. Poniedziałek, 26 października. Trefl Sopot wygrywa we własnej hali z Polskim Cukrem Toruń 96:67.
Przemiana jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki? Może faktycznie trener Marcin Stefański jest czarodziejem. Dokonał trafnych korekt, a jego zespół przeszedł ogromną metamorfozę. W przegranym starciu sopocianie zagrali źle w defensywie, a trafiające jak w transie GTK wygrało pewnie przełamując się na wyjazdach.
Minęły zaledwie trzy doby, a Trefl zatrzymał rozpędzony Polski Cukier Toruń. Zespół, który wygrał swoje cztery ostatnie mecze zdobywając w nich średnio 95,5 punktu. W Ergo Arenie "Twarde Pierniki" niemal nie istniał, a ofensywa przypominała walenie głową w mur.
-
Cezary Pazura Zgłoś komentarzkońcu Toruń w zeszłym sezonie był też kilka meczy w plecy.... Ale kogo top będzie obchodzić za parę miesięcy ,,nagrody rozdane ,kasa podzielona jedziemy dalej!