Selekcjoner kadry Polski wybrał skład. Wskazał 15 nazwisk

Materiały prasowe / Wojciech Figurski / 400mm.pl / Mateusz Ponitka
Materiały prasowe / Wojciech Figurski / 400mm.pl / Mateusz Ponitka

Reprezentację Polski czekają dwa mecze do kwalifikacyjne do EuroBasketu 2025. Wiadomo już, jacy zawodnicy w nich zagrają.

Nie przyleci Jeremy Sochan, zawodnik San Antonio Spurs. Ale nie jest to żadne zaskoczenie. Trwają rozgrywki NBA.

Skład na Estonię

Wiadomo, kogo Igor Milicić widzi w swoim składzie na dwa zbliżające się mecze z Estonią w ramach kwalifikacji do EuroBasketu 2025.

Oto pełna lista:
Aleksander Balcerowski, Unicaja Malaga (Hiszpania)
Aleksander Dziewa, King Szczecin
Tomasz Gielo, Surne Bilbao Basket (Hiszpania)
Daniel Gołębiowski, WKS Śląsk Wrocław
Łukasz Kolenda, AMW Arka Gdynia
Andrzej Mazurczak, King Szczecin
Michał Michalak, Anwil Włocławek
Jakub Nizioł, La Rochelle (Francja)
Luke Petrasek, Anwil Włocławek
Andrzej Pluta, Legia Warszawa
Mateusz Ponitka, Bahcesehir College Stambuł (Turcja)
Jakub Schenk, Trefl Sopot
Michał Sokołowski, Dinamo Banco di Sardegna Sassari (Włochy)
Jarosław Zyskowski, Trefl Sopot
Przemysław Żołnierewicz, King Szczecin

Polacy najpierw w czwartek 21 listopada podejmą Estonię w Hali Mistrzów we Włocławku, a już w niedzielę 24 listopada rozegrają mecz rewanżowy w Tallinnie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Sabalenka wyprzedziła Świątek. Otrzymała po tym prezent

- Przed nami dwa mecze z Estonią, która gra bardzo szybką koszykówkę. Podchodzimy do tych meczów z wiarą w polepszenie naszej gry. Nasi kluczowi koszykarze są w rytmie meczowym, mamy głęboki skład, silny zestaw zarówno na obwodzie, jak i pod koszem i zdajemy sobie sprawę, że to taki czas, w którym trzeba pokazać dobrą grę. Wierzę w mój zespół i wierzę, że w Hali Mistrzów we Włocławku, a następnie w Tallinnie pokażemy pozytywne oblicze naszej drużyny - mówi trener Igor Milicić, cytowany na oficjalnej stronie Polskiego Związku Koszykówki.

Dwóch graczy ma kontuzję

- Na liście jest dwóch graczy, którzy zmagają się z urazami - Andrzej Mazurczak oraz Przemek Żołnierewicz. Czekamy z niecierpliwością na sygnały ze strony sztabu medycznego ich klubu, wówczas dokonamy ostatecznej decyzji. Na ten moment na liście jest 15 graczy, ilu koniec końców pojawi się we Włocławku, decyzja zapadnie za kilka dni - dodaje Milicić.

Polacy pierwszy mecz rozegrają we Włocławku. Trenerem klubu z tego miasta, Anwilu, przez wiele lat był Milicić. - Bardzo liczę na włocławskich kibiców. Znam ich oczywiście świetnie i dla mnie mecze w tej arenie zawsze już będą wyjątkowe. Wiem co włocławscy fani potrafią zrobić i jak wpłynąć na grę zespołu podczas meczów ligowych, bardzo liczę, że teraz pokażą to samo w meczu kadry narodowej! - zaznacza selekcjoner kadry Polski.

Biało-Czerwoni, jako współgospodarze turnieju, mają już zapewnioną grę na przyszłorocznych mistrzostwach Europy.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty