Trzeci bezpośredni mecz tych drużyn w tym sezonie zasadniczym, trzeci sukces zespołu Minnesota Timberwolves. Drużyna z Minneapolis tym razem ograła Phoenix Suns na ich parkiecie aż 116:98.
Zachwycił Anthony Edwards.Gwiazdor Leśnych Wilków rzucił aż 44 punkty w 36 minut, trafiając 12 na 22 oddane rzuty z gry oraz wszystkie 14 wolnych. Defensywa rywali nie potrafiła go zatrzymać. To już szósty mecz w tym sezonie, w którym Edwards notuje na swoim koncie minimum 40 oczek.
ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak dziś jest legendą. "Wychowałem się na blokowisku"
Do 33. triumfu Timberwovles w tym sezonie przyczynił się także wracający po problemach zdrowotnych Julius Randle, autor 20 punktów. Donte DiVincenzo dodał 24 oczka.
Suns zebrali aż 57 piłek o 22 więcej, niż rywale, ale popełnili też 20 strat, a Timberwolves tylko osiem. Gospodarzom na nic zdało się 26 punktów Kevina Duranta.
Czwarte i zarazem ostatnie derby Los Angeles w tym sezonie zasadniczym padły łupem Lakers. Bilans? 3-1 dla Jeziorowców. Tym razem purpurowo-złoci triumfowali 108:102.
Luka Doncić zdobył 29 punktów i zanotował dziewięć asyst, a LeBron James miał 17 oczek oraz zaliczył tyle samo, co Słoweniec, dziewięć kluczowych podań. Popisał się też kluczowym blokiem na samym finiszu. Lakers po niedzielnym zwycięstwie awansowali już na drugie miejsce w Konferencji Zachodniej.
Wyniki:
Boston Celtics - Denver Nuggets 110:103 (32:20, 29:28, 22:29, 27:26)
(Brown 22, Horford 19, White 17, Tatum 16 - Murray 26, Braun 24, Jokić 20)
Cleveland Cavaliers - Portland Trail Blazers 133:129 po dogrywce (24:27, 18:27, 37:35, 40:30, 14:10)
(Hunter 32, Jerome 25, Mobley 20 - Avdija 30, Simons 27, Camara 19)
Indiana Pacers - Chicago Bulls 127:112 (32:31, 34:36, 29:25, 32:20)
(Nesmith 27, Siakam 20, Haliburton 17 - White 26, Giddey 18, Buzelis 18, Collins 16)
Orlando Magic - Toronto Raptors 102:104 (19:27, 28:21, 25:33, 30:23)
(Wagner 25, Banchero 23, Carter Jr. 14 - Quickley 24, Barrett 22, Poeltl 16)
Miami Heat - New York Knicks 112:116 po dogrywce (27:22, 35:23, 25:36, 18:24, 7:11)
(Adebayo 30, Herro 22, Burks 12, Ware 12 - Brusnon 31, Anunoby 23, Towns 19)
Utah Jazz - New Orleans Pelicans 121:128 (26:30, 31:36, 34:25, 30:37)
(George 28, Sensabaugh 21, Tshiebwe 16 - Olynyk 26, McCollum 25, Williamson 24)
Los Angeles Lakers - Los Angeles Clippers 108:102 (34:28, 22:15, 33:34, 19:25)
(Doncić 29, Knecht 19, James 17 - Leonard 33, Dunn 15, Harden 13)
Phoenix Suns - Minnesota Timberwolves 98:116 (34:28, 17:21, 21:34, 26:33)
(Durant 26, Beal 18, Booker 17 - Edwards 44, DiVincenzo 24, Randle 20)
San Antonio Spurs - Oklahoma City Thunder 132:146 (38:41, 39:31, 23:36, 32:38)
(Castle 32, Fox 20, Sochan 17 - Williams 41, Gilgeous-Alexander 31, Wallace 19)
Czy Edwards będzie w przyszłości MVP ligi? 
