W nocy z poniedziałku na wtorek czasu polskiego San Antonio Spurs zmierzyło się na wyjeździe z Los Angeles Clippers. Gospodarze triumfowali 113:104.
Wynik spotkania mógł być inny, gdyby więcej czasu na parkiecie spędził Jeremy Sochan, jeden z liderów Spurs w tym sezonie NBA.
Na początku meczu 21-letni reprezentant Polski doznał kontuzji lewego kciuka. Na boisku spędził tylko 12 minut, po czym udał się do szatni i nie wznowił już gry.
Na razie nie wiadomo, jak poważny jest uraz. W trakcie meczu klub Sochana poinformował tylko o kontuzji swojego zawodnika.
Przez 12 minut meczu z Clippers Sochan zdążył zdobyć cztery punkty, zaliczył trzy zbiórki oraz po jednym przechwycie i asyście.
Od początku obecnego sezonu reprezentant Polski radzi sobie świetnie w barwach Spurs, notując średnio 17,3 punktu i 8,5 zbiórki na mecz.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego