Żużel. Najlepsze pary PGE Ekstraligi. Z Fogo Unii Leszno są wszyscy. Najczęściej Janusz Kołodziej
Tomasz Janiszewski
3. miejsce - Brady Kurtz i Janusz Kołodziej (Fogo Unia Leszno) - 3,769
Jeździli ze sobą pod nieobecność Jarosława Hampela - w czterech pierwszych meczach byli ustawiani w drugiej parze i zawsze z Kurtzem jako prowadzącym. Spisywali się świetnie, ponieważ ze wszystkich trzynastu gonitw przegrali tylko jedną (2:4 w Lublinie) i to w momencie, gdy Kołodzieja akurat dopadły problemy ze zdrowiem. Wcześniej w Toruniu przeciwko Get Well zwyciężyli trzykrotnie po 4:2, co było bardzo istotne w końcowym rozrachunku. Gdy Hampel wrócił do składu, do końca sezonu Polak z Australijczykiem jechali obok siebie jeszcze tylko raz.
Biegi: 13 / śr. dom: 3,714 / śr. wyjazd: 3,833
CZYTAJ WIĘCEJ: GP Rosji. W Togliatti mają doświadczenie w organizacji dużych imprez
Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
Kacper.U.L Zgłoś komentarzrok czeka się na ten finał z igiełkami na karku,i co dostaliśmy?Emocje jak przy łapaniu motyli w lesie.Nawet tej stonce bananowca z tego lotniska podpadłeś.Choć kiedy wpadnie info o zmianie barw klubowych to szybko zapomną:)