Bohaterowie drugiego planu w finałach DMP. Kto zaskoczył żużlową Polskę?

Tomasz Janiszewski
Tomasz Janiszewski

Michael Jepsen Jensen

Najnowsza historia zawodnika, który "odpalił" w najmniej spodziewanym momencie. Jeszcze w pierwszym spotkaniu finałowym na torze w Toruniu, na którym zwykle Duńczyk czuje się komfortowo, pojawił jedynie dwukrotnie i za każdym razem mijał linię mety ostatni. Stal przegrała z Get Well 41:49 i nie mogła być pewna swego przed rewanżem. Na Jepsena Jensena mało, kto liczył, pomimo tego, że paradoksalnie jego dyspozycja pod koniec sezonu zwyżkowała. Przed wszystkim jednak trener Stanisław Chomski miał w odwodzie zabójczo skutecznego juniora, Bartosza Zmarzlika.

"Liglad" w meczu w Gorzowie odkupił jednak winy nie tylko z potyczki w Grodzie Kopernika, ale niemalże z całego sezonu. Wywalczył 9 punktów z bonusem w pięciu biegach, co miało niebagatelne znaczenie w kontekście wyniku dwumeczu. Nie licząc ostatniego wyścigu, Duńczyk w każdym z poprzednich pokonywał jeźdźców Get Well, a jego podwójne wygrane z kolegą z pary w biegach 9. i 11. pozwoliły Stali uciec rywalom bezpowrotnie. Miejscowi wygrali 51:39 i dziewiąty w historii tytuł dla gorzowskiego żużla stał się faktem, a Jepsen Jensen stał się jednym z symboli triumfu.

Udany finałowy występ nie uchronił jednak 24-latka przed utratą angażu w mieście nad Wartą. Sternicy mistrzów kraju zdecydowali się na inne nazwiska i Jepsen Jensen w tegorocznym sezonie PGE Ekstraligi przywdzieje barwy… Get Well Toruń.

Kup bilet na PZM Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową! ->

Który zawodnik był sprawcą największej niespodzianki w meczach decydujących o złotym medalu DMP?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (9)
  • Jedi Zgłoś komentarz
    Linus i Liglad dołożyli sporą cegłę do ostatnich dwóch tytułów mistrzowskich Staleczki.
    • sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
      Każdy klub w jakiej lidze by nie jechał ma swoich bohaterów ,którzy też ciągli wynik. Wypisani powyżej zawodnicy, to nie wszyscy ,którzy powinni się na niej znaleźć.Dla tych
      Czytaj całość
      wszystkich zawodników wielkie brawa i uznanie.
      • malin1976 Zgłoś komentarz
        A na pierwszym planie w roli głównej od dawien dawna dziury hehe .
        • 44 sezon w elicie Zgłoś komentarz
          Toruń, Broniewskiego, 1996 rok :) Robert Przygódzki dwa pierwsze strzały po 5 - 1 i Apatorek na kolanach :) Jasiek Stachyra przy kredzie, Robert przyklejony do niego na zewnętrznej :) Dwa
          Czytaj całość
          wyścigi które moim zdaniem zadecydowały o 3 Mistrzostwie Polski Lwów :) Twarze krzyżaków po meczu - bezcenne ;)) Pzdr z miasta Świętej Wieży :)
          • pilanin Zgłoś komentarz
            No John Cook napsuł nam krwi w pamiętnym deszczowym finale :)