Kompendium PGNiG Superligi: KPR Gwardia Opole

do SL dostawały się drogą awansów, a nie "dzikiej karty" i ze starym klubem ma tyle wspólnego co koń arabski z Arabem :) Stowarzyszenie (kontynuatorka KS Gwardia Opole) wraz ze swoim pierwotnym herbem oraz historią, nadal istnieje. Kiedyś po zmianie warty, wróci wszystko na swoje tory, a to należy traktować jak kluby, które powstały na potrzeby polityczne czy fanaberie biznesmenów np. Sokół Tychy-Pniewy czy Dyskobolia.

mała presja, aby nie było myślenia: „gram bo muszę”. Właściwie na każdej pozycji mamy dwóch graczy, z których każdy może być tym pierwszym wyborem. Ale to nie jest dla mnie tak ważne, bo każdy zawodnik będzie nam potrzebny, a kluczowe jest, że ten który wejdzie na parkiet nie obniża poziomu gry. Piłka ręczna jest grą zespołową i na tą zespołowość najmocniej kładziemy nacisk. A każda rywalizacja podnosi umiejętności indywidualne i pozwala się rozwijać. .. Całość wywiadu >>>>> http://www.kprgwardiaopole.com/aktualnosci/rafal-kuptel-jest-optymistycznie-ale-wciaz-pracujemy.html

anonimowi i podejście do nich będzie inne. Myślę, że skład jest lepszy niż ten z poprzedniego roku. Pojawili się zmiennicy (a w toku sezonu może i równorzędni gracze) dla Łangowskiego, Lemaniaka czy Siwaka. Doszedł młody i obiecujący Klimków, a na środku szlify zbierać będzie Zarzycki. Coraz lepiej na bramce radzi sobie Zembrzycki - w końcu uczy się od Malchera. Ławka jest dłuższa, jakość zostanie zweryfikowana przez sezon. Do boju Gwardia!

Klub nie istniał 2014/15 Klub nie istniał 2015/16 Klub nie istniał 2016/17 Ćwierćfinał Mistrzostw Polski Jak można nawiązywać do sezonu 2015/16 w ankiecie, skoro w tym sezonie klub nie istniał? Czy redaktor zapomniał o groźbach jakie płynęły w zeszłym sezonie ze strony zarządu klubu? Nie należy utożsamiać obecnej Gwardii z poprzednim klubem. Myślę, że należy to uszanować.

reprezentanta, aniżeli istotny dla drużyny, gdzie nr 1 na pozycji większość sezonu był jednak Przemysław Zadura. Oczywiście jednocześnie stawiając na tak wielu młodych zawodników Gwardia ryzykuje wiele, ale to jest tańszy wariant i zarazem skuteczny, przynajmniej w poprzednim sezonie. Szczególnie imponuje prawe skrzydło z 20-letnim Lemaniakiem, który spokojnie mógł zostać odkryciem sezonu w Gladiatorach, gdyby był nieco bardziej rozpoznawalny, a teraz też najbardziej lansowanym absolwentem SMS z kończącego teraz rocznika 1998 - Patrykiem Mauerem. W przedstawionej tu kadrze większość stanowią zawodnicy z rocznika 1997 i młodsi. Cóż, w poprzednim sezonie bywało, że przydałaby się dłuższa ławka, a tym bardziej gdyby zdarzyła się plaga kontuzji, której szczęśliwie uniknęli. Ostatni sezon i trzecie miejsce w grupie był oczywiście w wielkim stopniu zasługą Adama Malchera, to świetna forma doświadczonego bramkarza przesądziła o tak wysokim miejscu w tabeli. O powtórzenie tego wyniku Gwardia powalczyć może z wieloma rywalami: przeżywającym spore kłopoty z kontuzjami Wybrzeżem, ambitnym beniaminkiem z Kalisza i potencjalnie też cichym na rynku Piotrkowianinem i pozbawioną lidera z ubiegłego sezonu Stalą Mielec.