Kompendium PGNiG Superligi: Azoty Puławy

Daniel Kordulski
Daniel Kordulski
Witalij Titow (z piłką) najlepszy snajper ostatnich sezonów PGNiG Superligi związał się z Azotami 2-letnim kontraktem (fot. AZOTY PUŁAWY)

Zmiany kadrowe

Zmiany, zmiany, zmiany... Nie bez przyczyny wstęp tego paragrafu jest cytatem z kultowej komedii Barei "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz?". W przeciwieństwie do poprzedniego sezonu Azoty przeszły bowiem rewolucję kadrową. Począwszy od ławki trenerskiej, gdzie Marcina Kurowskiego zastąpił Daniel Waszkiewicz, a skończywszy na wymianie siedmiu zawodników.

Rafała Przybylskiego, który zagra we francuskiej Tuluzy, zastąpić mają Marko Panić i Witalij Titow. Z puławskiego zespołu odszedł też kolejny kadrowicz - Przemysław Krajewski (do Orlen Wisły). Obaj byli w ostatnich latach liderami zespołu, ale mimo ich odejścia Azoty wcale słabsze nie będą.

Na lewym skrzydle zagrają były reprezentant kraju Wojciech Gumiński i młody-zdolny junior Piotr Jarosiewicz. Na przeciwnej flance pojawił się Mateusz Seroka - czołowy strzelec ligi w barwach MMTS-u Kwidzyn (za Jana Sobola). Do tego, pozycję obrotowego wzmocnił jeszcze specjalista w defensywie - Tomasz Kasprzak, który zastąpił Czecha Leosa Petrovskego.

Przyszli:
Daniel Waszkiewicz (T, bez klubu)
Zbigniew Markuszewski (T, bez klubu)
Daniel Dupjacanec (B, Kadetten Schaffhausen, Szwajcaria)
Wojciech Gumiński (LS, KPR Legionowo)
Piotr Jarosiewicz (LS, SMS ZPRP Gdańsk)
Tomasz Kasprzak (K, KPR Legionowo)
Marko Panić (PR, Chambery Savoie HB, Francja)
Paweł Podsiadło (LR, USAM Nimes Gard, Francja)
Mateusz Seroka (PS, MMTS Kwidzyn)
Witalij Titow (PR, KPR Legionowo)

Odeszli:
Marcin Kurowski (T, dyrektor sportowy)
Przemysław Krajewski (LS, Orlen Wisła Płock)
Michał Kubisztal (LR, SPR PWSZ Tarnów)
Leos Petrovsky (K, Bergischer HC, Niemcy)
Rafał Przybylski (PR, Fenix Toulouse HB, Francja)
Jan Sobol (PS, Dijon Bourgogne HB, Francja)
Przemysław Urbaniak (LS, AZS AWF Biała Podlaska)
Sebastian Zapora (B, Sandra Spa Pogoń Szczecin)

Wyjaśnienie skrótów:
B - bramkarz, LS - lewoskrzydłowy, LR - lewy rozgrywający, ŚR - środkowy rozgrywający, PR - prawy rozgrywający, PS - prawoskrzydłowy, K - kołowy, T - trener

ZOBACZ WIDEO Piękna bramka Zielińskiego. Zobacz skrót meczu Napoli - Atalanta [ZDJĘCIA ELEVEN]

Czy Azoty sięgną w sezonie 2017/2018 po srebrne medale?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • Grzymisław Zgłoś komentarz
    Duże zmiany kadrowe, a także przesunięcie dotychczasowego trenera na inną, mniej eksponowaną, funkcję w klubie, mogą świadczyć jednoznacznie, że poprzedni sezon uznano w Puławach za
    Czytaj całość
    niepowodzenie. Wiadomo było wcześniej o stracie Krajewskiego, chyba największej gwiazdy Azotów. Wojciech Gumiński, reprezentant za czasów Bieglera, w pewnym stopniu jest w stanie go zastąpić(oczywiście w zadaniach typowych dla skrzydłowego, nie ma tych ciągów do rozgrywania). Pozostałe wymiany - Podsiadło za Kubisztala, dwóch prawych rozgrywających za jednego Przybylskiego, Kasprzak za Petrovskiego, Dupjaczanec za Koszowego, wszystko to nie są na pewno osłabienia. Azoty ściągnęły dwóch najlepszych strzelców ubiegłego sezonu. Pewnie Witalij Titow i Mateusz Seroka w silniejszym zespole o tak licznym składzie nie mają szans na powtórzenie wyniku bramkowego, ale za to ogromne szanse na medal. Po klęsce w ubiegłym sezonie teraz wiadomo - awans do fazy grupowej Pucharu EHF to konieczność. Czy w lidze Azoty są w stanie zagrozić Wiśle w walce o srebrny medal? Ależ oczywiście, że tak. Przy tak loteryjnym play-offie, jaki zrobiono(absolutnie tego nie popieram) skracając serie w decydującej fazie, słabszy dzień w kluczowym momencie sezonu może kosztować kolor medalu. Natomiast jeśli chodzi o wyrównaną walkę przez cały sezon, to raczej mała szansa. Przy pewnym bezpieczeństwie w lidze, dla klubu z Puław najważniejszym celem mogłaby być faza grupowa Pucharu EHF, co pomogłoby jeszcze poprawić trochę, a przynajmniej ustabilizować, pozycję Superligi w rankingu EHF.
    • Pietryga Zgłoś komentarz
      Azoty Puławy stają się z dnia na dzień, silnym ośrodkiem męskiego handballu.
      • Jakubu Zgłoś komentarz
        Oj trochę ciasno się zrobiło w Puławach, trzech lewoskrzydłowych, trzech prawych rozgrywających, pomijając oczywiście młodych. Mam nadzieję, że Waszkiewicz awansuje do pucharu EHF, bo
        Czytaj całość
        grając tylko w naszej lidze tak szeroka kadra nie ma zwyczajnie sensu.