Karuzela transferowa PGNiG Superligi: Azoty czają się na Wisłę, utalentowana młodzież ściąga do Opola
Wydaje się, że za to w Puławach wszystko przebiegło po myśli tamtejszego prezesa, Jerzego Witaszka. No, może prawie wszystko, bo w tej beczce miodu łyżką dziegciu mogą być dopingowe oskarżenia dla drugiego bramkarza Walentyna Koszowego. Ale poza tym - Azoty dokonały takich ruchów, że trudno nie być pod wrażeniem.
Zważywszy na możliwe wykluczenie Koszowego, prezes Witaszek do bramki sprowadził byłego reprezentanta Macedonii, Daniela Dupjacaneca. Głównym celem było jednak wzmocnienie drugiej linii. I to się udało. Na lewą połówkę przyszedł Paweł Podsiadło, które przez ostatnie pięć lat rzucił we Francji ponad 600 bramek. Po prawej stronie zagrają natomiast Marko Panić i Witalij Titow. Pierwszy - reprezentant Bośni i Hercegowiny - błyszczał w meczach sparingowych. Drugi to z kolei król strzelców Superligi. W skrócie - ma kto rzucać.Ci dwaj ostatni zastąpią w zespole Rafała Przybylskiego, który wyjechał do francuskiej Tuluzy. Razem z nim z zespołu odszedł też Przemysław Krajewski (do Wisły). Obaj byli w ostatnich latach liderami zespołu, ale mimo ich odejścia Azoty wcale słabsze nie będą. Na lewym skrzydle wystąpią były kadrowicz Wojciech Gumiński i utalentowany Piotr Jarosiewicz. Na drugim - Mateusz Seroka - czołowy strzelec ligi w barwach klubu z Kwidzyna. A gdy dodamy do tego, ze obronę wzmocni jeszcze Tomasz Kasprzak, to mamy dowód, że w Puławach mierzą wysoko.
O to, by gra zespołu zaskoczyła, ma zadbać Daniel Waszkiewicz, którego Witaszek sprowadził z Gdańska. Cele postawione przed nowym trenerem będą pokaźne - nie tylko awans do fazy grupowej Pucharu EHF, ale też przeskoczenie Wisły. To w ostatnich latach było poza zasięgiem, ale kto wie czy teraz nie jest to choć odrobinę bardziej realne.
Przyszli:
Daniel Waszkiewicz (T, bez klubu)
Zbigniew Markuszewski (T, bez klubu)
Daniel Dupjacanec (B, Kadetten Schaffhausen, Szwajcaria)
Wojciech Gumiński (LS, KPR Legionowo)
Piotr Jarosiewicz (LS, SMS ZPRP Gdańsk)
Tomasz Kasprzak (K, KPR Legionowo)
Marko Panić (PR, Chambery Savoie HB, Francja)
Paweł Podsiadło (LR, USAM Nimes Gard, Francja)
Mateusz Seroka (PS, MMTS Kwidzyn)
Witalij Titow (PR, KPR Legionowo)
Odeszli:
Marcin Kurowski (T, dyrektor sportowy)
Przemysław Krajewski (LS, Orlen Wisła Płock)
Michał Kubisztal (LR, SPR PWSZ Tarnów)
Leos Petrovsky (K, Bergischer HC, Niemcy)
Rafał Przybylski (PR, Fenix Toulouse HB, Francja)
Jan Sobol (PS, Dijon Bourgogne HB, Francja)
Przemysław Urbaniak (LS, AZS AWF Biała Podlaska)
Sebastian Zapora (B, Sandra Spa Pogoń Szczecin)
B - bramkarz, LS - lewoskrzydłowy, LR - lewy rozgrywający, ŚR - środkowy rozgrywający, PR - prawy rozgrywający, PS - prawoskrzydłowy, K - kołowy, T - trener
ZOBACZ WIDEO: Gorzkie słowa polskiego alpinisty. "Ci ludzie nie zachowują się jak ludzie gór"-
0101010 Zgłoś komentarzEsperance Sportive de Tunisie. Co ciekawe Amin Yousefinejad znalazł się w składzie tego klubu na trwające właśnie IHF Super Globe, czyli nieformalne Klubowe Mistrzostwa Świata.
-
wiesiek87 Zgłoś komentarzSiergiej pod koniec sezonu rzucał dla Stali bramki i to okazale, gdy z gry wypadli Kawka i Wypych, więc myślę, że to co jest napisane w artykule mija się z tym co było
-
Mariusz7 Zgłoś komentarztuż za klubem z Kielc. Pojawienie się Podsiadły, Panicia i Dupcajaneca może dać im nową jakość i szczerze to najbardziej liczę na Pawła, że będzie w Naszej lidze szalał. Czy Azoty ugryzą Wisłę? Ciężko powiedzieć. W zeszłym sezonie brakowało im jakości szczególnie w końcówkach spotkań, gdzie Nafciarze seriami zdobywali bramki. Teraz zdecydowanie wyrównali kadrę i powinni takie przestoje wyeliminować. Wydaje mi się, że to będzie pierwszy sezon od niepamiętnych lat, w którym bardziej ekscytująca będzie walka o pozycję 2-3 niż Mistrzostwo kraju. Z takimi transferami Kielce odjechały reszcie stawki bardzo daleko. Jednak i ten peleton się rozerwał, bo za miejscami 2-3 również widać odstęp i dopiero potem są kluby walczące o miejsca 4-6.
-
Cbc Zgłoś komentarzDobrze, że w końcu Tolek Łangowski dostał zmiennika i nie będzie musiał ciągnąć sam całego sezonu. 2 super utalentowanych młodych polskich graczy na prawym skrzydle, to chyba ewenement w skali kraju. Dobrze rokuje transfer Janka Klimkowa, warunki ma idealne, żeby tylko zdobywał doświadczenie i potrafił je wykorzystać. Zobaczymy, czy wychowa się jakiś środkowy rozgrywający w Opolu, Mokrzki jednak jest zawodnikiem chimerycznym (daj Boże, żeby grał tak jak drugą część poprzedniego sezonu) i dobrze by było, żeby miał porządnego zmiennika. Morawski ma jeszcze wiele przed sobą. Może Zarzycki będzie nadzieją? Jak dla mnie jedynym minusem jest brak drugiego prawego rozgrywającego, Zadura może "mieć dzień", ale nie jest to pewniak. A w przypadku jego kontuzji też nie będzie kolorowo. Pisałem już kiedyś, że można by sprowadzić chociaż Ścigaja, na zasadach podobnych jak Dementieva, na jeden sezon. Zawsze byłaby to jakaś polisa ubezpieczeniowa. Rozumiem jednak, że nie wpisuje się to w strategię klubu. Generalnie, na papierze wygląda to lepiej niż przed rokiem, część młodzieży zasmakowała Superligi, doszły nowe twarze, trzeba być optymistą.