Złe miłego początki - podsumowanie sezonu 2015/2016 w wykonaniu Mebli Wójcik Elbląg

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński

Koniec wieńczy dzieło

Sezon nie układał się po myśli zawodników trenera Molskiego. Elblążanom przytrafiły się cztery porażki z ligową czołówką i awans stanął pod znakiem zapytania. Po 17. kolejce zespół wskoczył na właściwe tory i na Meble Wójcik nie było mocnych do końca rozgrywek. O awansie miał jednak zadecydować bezpośredni mecz z gdańskim Wybrzeżem. Ekipa z Trójmiasta fatalnie rozegrała ostatnie wymiany, elblążanie zdołali wypracować dwubramkową przewagę, której nie oddali do końcowego gwizdka (26:25).

Triumf nad gdańszczanami postawił Meble Wójcik w bardzo korzystnej sytuacji. Wystarczyło bowiem wygrać pięć spotkań z niżej notowanymi zespołami. Co ważniejsze, zawodnicy z Elbląga nie musieli oglądać się na rywali. Do końca sezonu liderowi tabeli nie przydarzyła się wpadka i podopieczni trenera Molskiego mogli cieszyć się z powrotu do Superligi.

1. miejsce
Mecze: 26
Zwycięstwa: 22
Remisy: 0
Porażki: 4
Bramki: 775: 623

Najwyższe zwycięstwo: z MKS-em Kalisz (39:19, 19. kolejka)
Najwyższa porażka: z OKPR Warmią Traveland Olsztyn (21:27, 3. kolejka)
Najwięcej bramek w jednym meczu: z MKS-em Kalisz (39:19, 19. kolejka)

Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)