Serie A: polska kolonia trzyma się mocno. Wojciech Szczęsny liderem, Sebastian Walukiewicz rewelacją

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski

Mariusz Stępiński i Paweł Dawidowicz (Hellas Werona)

Mariusz Stępiński
Mecze: 21
Minuty: 696
Gole: 3
Asysty: 1

Paweł Dawidowicz
Mecze: 15
Minuty: 687
Gole: 1
Asysty: 0

Raczej rozczarowanie. Miał być "polski" Hellas Werona z regularnymi występami Mariusza Stępińskiego i Pawła Dawidowicza, a był po prostu Hellas ze sporadycznymi akcentami naszych rodaków. Ivan Jurić nie miał przekonania do Stępińskiego i nawet po dobrych występach napastnika, sadzał go na ławce rezerwowych. Niby zagrał w aż 21 meczach, ale minut nazbierał prawie dwa mniej niż na przykład Sebastian Walukiewicz w 14 spotkaniach.

Paweł Dawidowicz jest kontuzjowany od ponad miesiąca, ale kiedy był zdrowy, też balansował na granicy jedenastki. Na domiar złego dwiema czerwonymi kartkami sam robił sobie pod górkę. W Serie B grał regularnie, ale w Serie A cały czas coś przeszkadzało złapać rytm.

Czy Wojciech Szczęsny był najlepszym bramkarzem sezonu w Serie A?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • Miglanc667 Zgłoś komentarz
    Jeszcze słowo o zielińskim, najbardziej przereklamowanym polskim grajku XXI wieku. Był w czołówce zawodników którzy najwięcej biegają... Nie, no, jakby nie odwołano plebiscytu na
    Czytaj całość
    Złotą Piłkę to pewnie by ją dostał, za tak niewyobrażalny sukces! Naprawdę nie macie się już czym podniecać. Ktoś kiedyś zauważył że lepiej mądrze stać niż głupio biegać, a patrząc na grę zielińskiego, to zdecydowana większość tej gry to takie głupie bieganie. On już wsiąkł w Napoli i jego ligową szarzyznę, a gadki o przyszłym liderze reprezentacji trzeba między bajki włożyć.
    • Miglanc667 Zgłoś komentarz
      szczytkowski, czyli wszystkie bramki stracone przez Juve to wina obrońców, a nieszczęsny jest absolutnie niewinny, tak? Trzymasz poziom tego pseudoportalu, oj trzymasz!