Polska - Irlandia. Klich zaczyna się sprawdzać, Szczęsny niechlujny, prawa strona do wymiany

razem to pokazuje Reca - strasznie chaotyczny i niepoukładany. Mam wrażenie, że biegał głównie po to aby biegać, podania niecelne i mocne. Może to wina głowy, ale póki co nie wyglądało to zbyt dobrze... Glik - solidny mimo błędu przy bramce, ale to się zdarza. Gdyby nie on było by zdecydowanie wyżej dla Irlandii Krychowiak - nie jest playmakerem, on ma dusić przeciwnika i to mu wychodzi, a rozgrywać musi już kto inny. Jako typowy defensywny pomocnik (a naszej drużynie taki JEST potrzebny) jest bardzo solidny Linetty - facet dostał szansę aby udowodnić, że jest potrzebny i... równie dobrze moglibyśmy grać w 10... Kurzawa - zawodnik na lata. Celne dogrania, jakiś pomysł ma, jednak na tle wczorajszego zespołu nie mógł pokazać na co go stać. Moim zdaniem murowane miejsce w pierwszej 11 Błaszczykowski - nie te lata, nie ta szybkość, nie ta gra. Doświadczeniem może jeszcze oszukać kilku łatwiejszych przeciwników, ale na Portugalię może to być zdecydowanie za mało... Milik - chyba za długo grał za plecami Lewego i owocem tego było, że więcej rozgrywał piłkę, niż próbował wykańczać akcje... Chyba dalej potrzebuje czasu Piątek - całkiem przyjemnie mimo błędów Klich - olbrzymi plus. Nie był geniuszem na boisku, ale w przeciwieństwie do całej reszty widać było że chce grać i walczy. Owocem bramka, która się należała. Myślę, że jako zmiennik będzie cennym punktem Reszty drużyny nie ma co komentować...

formą trzyma to Milik-gol co 65 strzałów!