Pogrom Litwinów, pocałunek śmierci - tak Jagiellonia grała w el. LE

Kuba Cimoszko
Kuba Cimoszko
Na zdjęciu: piłkarz Jagiellonii Białystok Fiodor Cernych (C) i Boris Makharadze (P) z Dinamo Batumi, podczas meczu 1. rundy eliminacji Ligi Europy (fot. PAP)

Gruziński debiut Mamrota

Mimo sporej wyprzedaży, Probierz utrzymał jednak Jagiellonię w Ekstraklasie. W kolejnym sezonie odbudował zespół i zdobył z nim wicemistrzostwo. Wspomniany sukces dał żółto-czerwonym czwartą przepustkę do Europy. Był też sukcesem na pożegnanie Probierza, który wraz z ostatnim meczem rozgrywek 2016/17 odszedł z Białegostoku.

W kwalifikacjach Ligi Europy drużynę prowadził już Ireneusz Mamrot. Pojedynek na wyjeździe z gruzińskim Dinamo Batumi był jego debiutem. Niełatwym trzeba przyznać. Jaga miała co prawda ogromną przewagę nad rywalami, ale długo nie mogła trafić do siatki. W pierwszej połowie nie udało się to nawet z rzutu karnego. Zmarnował go Cillian Sheridan. Irlandczyk występujący już w barwach białostoczan zrehabilitował się jednak zwycięską bramką w drugiej części.

Zwycięstwo w Kutaisi dawało komfort przed rewanżem w Białymstoku. Grające 5 obrońcami i 3 defensywnymi pomocnikami Dinamo niemal godzinę broniło się przed kolejnymi atakami gospodarzy. Lecz gol Gutiego po dośrodkowaniu z rzutu różnego zdołał rozbić ten mur. Długo zanosiło się na kolejne niewielkie zwycięstwo, ale w końcówce z Gruzinów uszło powietrze, a Jagiellonia strzeliła trzy bramki.

Awans do II rundy eliminacji oznaczał dla wicemistrzów Polski następny wyjazd na Kaukaz.

Czy Jagiellonia ma szansę awansować do fazy grupowej LE?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf.własna
Zgłoś błąd
Komentarze (6)
  • Legionista71 Zgłoś komentarz
    Pisarzyna tego artykułu napisał 7 razy duma Podlasia zaraz zwymiotuje
    • Maikel_RRR Zgłoś komentarz
      A ostatnio prowadziłem taką rozmowę z geniuszem z Jagiellonii na innym portalu, który stwierdził, że Jagiellonia to jedyny klub, który godnie reprezentuje Polskę w pucharach ; DDD