Żużel. O nich mówiło się najwięcej. Oto najbardziej kontrowersyjne transfery ostatnich lat

Michał Juraszek
Michał Juraszek

Grigorij Łaguta do KS Get Well Toruń

Grigorij Łaguta podczas swojego pobytu we Włókniarzu Częstochowa zachwycał widowiskową jazdą i świetnymi wynikami. Dzięki temu stał się ulubieńcem kibiców klubu spod Jasnej Góry. Po jednym ze spotkań, wraz z tłumem, ochoczo śpiewał słynne "kto nie skacze ten z Torunia". Historia zmieniła się jednak o 180 stopni, ponieważ Łaguta najpierw skakał, a później z charakterystycznym dla siebie uśmiechem podpisywał kontrakt z Get Well.

Włókniarz co prawda miał wtedy ogromne kłopoty i nie otrzymał licencji na starty, jednak fani byli oburzeni faktem, że rosyjski żużlowiec musiał zdecydować się akurat na Apator, do którego, delikatnie mówiąc, nie pałali sympatią. W Toruniu również nie przyjęto Łaguty z otwartymi rękoma, szybko zaczęto przypominać wideo, na którym widać jak popularny "Grisza" skacze, wykrzykując obraźliwą dla klubu przyśpiewkę.

Przemawiały za nim jednak argumenty sportowe, miał być on dużym wzmocnieniem drużyny. W rezultacie tak się nie stało, ponieważ Łaguta nieco obniżył loty i po sezonie odszedł do ROW-u Rybnik.

Który z transferów był najbardziej kontrowersyjny?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (14)
  • Nίghtmare Zgłoś komentarz
    mufiom rze zrobiom ksm i co wtedy z tymi ... złotuwami?
    • Kazimierz Klimek Zgłoś komentarz
      "Prezes Zmora określił zachowanie Vaculika jako niegodne. Obie strony rozstały się w negatywnej atmosferze, a Słowak raczej już nigdy nie będzie mile widziany przez gorzowskich
      Czytaj całość
      kibiców, którzy mają mu za złe odejście do największego rywala." ja osobiscie zycze mu wszystkiego najlepszego, bo to jest fajny chlopak i dobry zuzlowiec a przede wszystkim, aby lekcja mu pomogla przypomne, ze w atmosferze skandalu i kombinacji Zlotowa odeszla kiedys ze Stali Rzeszow, pozniej z Torunia a pozniej przejechal sie na Gorzowie mam nadzieje, ze zmadrzal w Falubazie i bardzo dobrze, niech wspomaga braci z Zielonej Gory tak samo wszystkiego najlepszego dla Jepsena Jensena, ktory w Gorzowie jest z kolei bardzo dobrze wspominany
      • Kazimierz Klimek Zgłoś komentarz
        "Przejście Martina Vaculika z truly.work Stali Gorzów do Stelmet Falubazu Zielona Góra można porównać do transferu Luisa Figo z Barcelony do Realu. Dwa naprawdę nienawidzące się
        Czytaj całość
        kluby" ale jestescie naprawde popieprzeni widac, ze nie macie wyczucia a nie zauwazyliscie kto jest najlepszym kumplem Dowhana ? a kto Komarnickiego ? a nie widzieliscie wypowiedzi pana Synowca ? a nie zauwazyliscie, ze pol Falubazu jezdzila kiedys w Stali ? Boze, chron nas przed takimi, co mysla, ze sa dziennikarzami, bo potrafia stukac na klawiaturze niczym malpa Dawkinsa
        • Nίghtmare Zgłoś komentarz
          @LBN Tylko MOTOR: a jak szkoda czytac to nie bende menczył myh ... ślicznych ocząt - jak mówi babula
          • LBN Tylko MOTOR Zgłoś komentarz
            Pierdoły i tyle otym,szkoda czytać bo każdy to już wszystko wie.
            • Nίghtmare Zgłoś komentarz
              nafet bym se to poczytał ale _____ artykułom rozłożonym na 8 klików - mówimy stanowcze ... NIE!!!
              • Piter Kaniołka Zgłoś komentarz
                Dla mnie największym świństwem było to co zrobił Łaguta! Popieram określenie które go nazwał Pan Prezes, nie rozumiem dlaczego go przepraszał, jak to co powiedział jest prawdą!
                • Kot Ulung Zgłoś komentarz
                  Nie rozumiem dlaczego autor umieścił w tym zestawieniu Vaculika. Przecież ogólnie wiadomo że On jest 100% Falubaz a Zielona Góra to jego drugi dom co zresztą w każdym wywiadzie Martin
                  Czytaj całość
                  podkreśla.
                  • pz0 Zgłoś komentarz
                    Niestety nie czytam, bo znowu wielostronicowe reklamy, ale za najbardziej kontrowersyjne uważam przejście Ostafińskiego z PS do SF. Dowodem na to jest zakończenie działalności
                    Czytaj całość
                    dziennikarskiej przez cały dział żużla SF. Smutne że Dariusz Ostafiński stał się twórcą cyrkowo-kabaretowych pokazów na łamach niegdyś cenionego portalu żużlowego.
                    • Dropsik ROW Zgłoś komentarz
                      Nie dawno był podobny artykuł