Smektała, Drabik, Lambert a może Fricke? Kto z młodych wilczków wkrótce dołączy do SGP
Max Fricke - 22 lata, indywidualny mistrz świata juniorów 2016, brązowy medalista IMŚJ 2017
Od najmłodszych lat uchodził za ogromny talent i potencjalnego kontynuatora sukcesów Chrisa Holdera i Darcy'ego Warda. Australijczyk w kontekście awansu do Grand Prix był już wymieniany choćby przed rokiem, kiedy odjechał naprawdę dobry sezon.
Max Fricke W sezonie 2018 w PGE Ekstralidze Fricke obniżył skuteczność. Ze średnia 1,568 uplasował się na dopiero 32 pozycji wśród najskuteczniejszych zawodników najlepszej żużlowej ligi świata. Dla porównania przed rokiem wykręcił średnia 1,746 i był 27 żużlowcem PGE Ekstraligi.
Kolejne sezony dadzą odpowiedź, czy kariera Australijczyka rozwinie się we właściwą stronę i czy awansuje do cyklu SGP. Póki co, na sezon 2019 jest drugim rezerwowym. Przy pechu innych zawodników, Fricke może wystartować w pojedynczych rundach rywalizacji o tytuł IMŚ.
-
HDZapora Zgłoś komentarzBez fajerwerków, ale systematyczny rozwój sportowy Smyka napawa optymizmem co do jego sportowej przyszłości
-
-ROMAN- Zgłoś komentarzna dzień dzisiejszy z młodych wilczyków najlepiej prezentuje się Jack Holder o którym SF raczyły "przypadkowo"zapomnieć.
-
FanatykApatoraToruń Zgłoś komentarzJack Holder :)
-
UNIA LESZNO kks Zgłoś komentarzTak jak już napisałem w 2015 Robert Lambert będzie mistrzem świata.
-
Rygiel Zgłoś komentarzseniorów.
-
kibicujmy kulturalnie Zgłoś komentarzPo tym co widziałem to Bewley może byc drugim Darcy Wardem. Już dawno nie było zawodnika jeżdzącego i wyprzedzającego z taką łatwością. Oby zdrowie mu dopisało