Najbardziej pamiętne chwile sezonu 2016
Stracona szansa Jasona Doyle'a
Grand Prix w Toruniu zapamiętamy z sezonu 2016 głównie na skutek fatalnego wypadku Jasona Doyle’a. Australijczyk był wówczas liderem cyklu SGP i znajdował się w tak wyśmienitej formie, że wystarczyło dojechać cało i zdrowo do końca sezonu, by świętować historyczny sukces.
Doyle po słabszym początku, w trakcie sezonu 2016 złapał taką formę, że był nieosiągalny dla rywali. Wygrał cztery rundy SGP, sześć razy stawał na podium, notował genialne turnieje, w których zdobył po 16, 17, a nawet 19 punktów. Niestety, wypadek z Torunia pozbawił go nie tylko medalu, ale najprawdopodobniej także tytułu mistrzowskiego.
Australijczyk nie wystąpił w ostatniej rundzie w Melbourne, stracił także całe zawody w Toruniu i w efekcie został sklasyfikowany na piątym miejscu w SGP. Wielu jednak zapamięta sezon 2016 jako ten, w którym najszybszym, choć nie koronowanym żużlowcem globu był właśnie pechowiec, Jason Doyle.
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzwiele wymieniać dobre i złe strony.Mamy za sobą już sezon aby kolejny był lepszy .
-
Zoltan Adorian Zgłoś komentarzbo kazdy kto siedzi w zuzlu wie ze z chlopaka byl by ...Sorki ale lepszy od ciebie!!!!!!Takich jezdzcow w Niebie tez potrzeba!!Czlowiek zyje dopuki zyje o nim pamiec.....wiedz ze w Rzeszowie bedziemy pamietali!!!Tak jak pamietamy o innych ktorzy poswiecili zycie dla pasji!! i zaden medal nie bedzie cenniejszy od zycia i wspomnien !!Nigdy nie bedziesz sam!!!
-
KACPER.U.L Zgłoś komentarzKlubu:)
-
M_a_r_e_k Zgłoś komentarzA dla mnie transfer redaktorka Ostafińskiego do Sportowychfaktów :) Normalnie SZOK :):):)
-
dejwidZG Zgłoś komentarzBieg 14 meczu rundy zasadniczej Falubaz - Apator.
-
Ryszard Kamiński Zgłoś komentarzspreparowany tor w Gorzowie w finale i brak dotkliwych kar dla sprawców.
-
yes Zgłoś komentarzCzas pokaże co jest pamiętne z 2016.
-
Nathan B. Zgłoś komentarz"awans" Włókniarza do eligi
-
Janekztorunia Zgłoś komentarzJak dla mnie braz Bartka wywalczony równą jazdą.