Ranking: Szybkie sprzęgła - najlepsi startowcy!
1. miejsce: Ivan Mauger
Na kilka godzin przed arcyważnymi zawodami Nowozelandczyk znikał z parkingu maszyn i zaszywał się w ustronnym miejscu. Legenda głosi, że najczęściej była to szatnia, w której zupełnie rozebrany i jedynie owinięty w ręcznik leżał na ławce i medytował koncentrując się przed zawodami. Osiągał spokój ducha, relaks i równowagę myśli, a także odprężał ciało, aby jego mięśnie nie były usztywnione. Na kilkanaście minut przed prezentacją czarnowłosy Ivan wskakiwał błyskawicznie w skórę i meldował się na defiladzie aktorów widowiska. Na prezentacji w dalszym ciągu był całkowite skupiony i swoim zachowaniem bardziej przypominał zaprogramowanego robota niż ciepłokrwistego homo sapiens. Ten stan Maugera trwał przez całe zawody. Dopiero po ich zakończeniu z Maugera schodziło powietrze, a na jego twarzy pojawiał się uśmiech i chęć do kontaktu z innymi ludźmi.
- Mauger brał żużel niezwykle na serio. Do swojej kariery żużlowca nie miał dystansu, ale potrafił zachować umiar na torze i w przeciwieństwie do niektórych dzisiejszych idiotów zostawiał miejsce pod banda - mówi były angielski as, Eric Bocoock. Początki kariery Ivana były zupełnie nieudane. Po krótkim mariażu z ligą brytyjską i fatalnych wynikach w barwach Wimbledon Dons musiał z powrotem wrócić do dalekiej Nowej Zelandii. Ale młody Kiwi nie poddał się i z żelazną konsekwencją nabierał rutyny, umiejętności i wiedzy o jeździe na żużlu. Był wiernym uczniem dwukrotnego indywidualnego mistrza świata z Australii Jacka Younga, z którym wiele podróżował na wspólne zawody organizowane na antypodach na przełomie lat 50. i 60. Z pewnością to Jack Young - świetny startowiec - wpoił wiele podstawowych zasad w jeździe na żużlu Maugerowi, które to zasady później Ivan z iście żelazną konsekwencją realizował przez następne 25 lat! Przez ten czas wyśrubował wspaniałe rekordy, które do dziś nie są przez nikogo pobite. Mauger jest dziewięciokrotnym indywidualnym mistrzem świata w konkurencjach torowych (6 razy klasyk i 3 razy długi tor).
Do legendy przeszły jego nietuzinkowe starty. Ogromny spryt pod taśmą, wyrachowanie i przeróżne triki i zwinność lisa gwarantowały Maugerowi nieprzerwane triumfy przez około 15 lat (65-80). Na przełomie dekad lat 60. i 70. był tak dobry i skuteczny, że w oczach jego oportunistów aż nudny, bo większość biegów rozstrzygał na pierwszych metrach wyścigu. Do klasyki przejdą zwycięstwa Maugera na błotnistym Ullevi w 1977 roku, a także wygrana na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu w 1970 roku, gdzie Mauger dokonał bardzo ważnej dla niego rzeczy: zdobył trzeci tytuł mistrza świata pod rząd oraz pokonał całą koalicję zawodników z kontynentu na ich gorącym terenie. W obu finałach kluczem do zwycięstwa były oczywiście starty. Mauger prezentował nadzwyczajną cechę, która jest pożądaną przez wielu zawodników uprawiających jakikolwiek sport: potrafił zachować zimną krew w sytuacji, gdy był stuprocentowym faworytem. Jego opanowanie i nerwy ze stali, zwłaszcza pod taśmą, są kanonem historii speedwaya.
Grzegorz Drozd
-
EstadioOlimpico Zgłoś komentarzHampel w tym zestawieniu to chyba jakaś pomyłka.... On może startować w kategorii najlepszy czołgista wszech czasów co najwyżej.....
-
wartyfan Zgłoś komentarza gdzie Jerry Rembas?
-
Tomek z Bamy Zgłoś komentarzPan Drozd,to taki Ostafinski sportowych faktow.
-
chris66 Zgłoś komentarznieruchomego ustawienia pod taśmą... Królem startów na pewno był profesor Hans Nielsen... W Polsce nieżyjący już śp. Mariusz Okoniewski... Pzdr.
-
Tomasz Jacek Zgłoś komentarzdeptania itp.
-
.meta. Zgłoś komentarzNie czytalem artykulu bo nie bede klikal 100 razy. Jak nie ma tamtakich zawodnikow jak: Okoniewski Hancock Walczak Rickardsson a sa moze: Nielsen Hamill To ten artykul jest smieszny.
-
DanGW Zgłoś komentarzHampel? Przecież jego starty nie powinny być puszczane a co dopiero mówienie, ze ma najlepszy moment startowy! Przepisy mówią wyraźnie, zawodnik ma stać nieruchomo.
-
karol3414 Zgłoś komentarzawansował do osobistości światowego żużla? Za całym szacunkiem dla niego, ale osobistością światowego żużla to on nie jest.
-
Barry Zgłoś komentarzZdecydowanie moim faworytem jest Marcel Szymko z Gdanska ma to po ojcu Piotrze. Jednak talent do startow maja genetyczny.
-
Adam111 Zgłoś komentarzHampel najlepszy
-
KATO Zgłoś komentarzJa byłem niestety słabym startowcem! Kiedyś jedna dziewczyna powiedziała :" jeżeli do mnie startujesz to słabo ci to wychodzi".
-
matilda Zgłoś komentarzSie posikałem ze smiechu. Co tu robi czołgista Hampel i Gollob ktorego start mozna okreslic co najwyzej jako - średni?
-
koloFan Zgłoś komentarzchłopie walnij się młotem, INO mocno! Ile Ty masz lat, żeby takie bzdury pisać?