Grand Prix Challenge lubi niespodzianki
Łukasz Witczyk
Lukas Dryml
Niespodziankę w eliminacjach do Grand Prix 2008 sprawił Lukas Dryml. Czech co prawda prezentował dobrą formę, ale niewielu wskazywało na to, że mógłby on wrócić do elity. Jednak na torze w Vojens młodszy z braci Drymlów udowodnił, że stać go jeszcze na rywalizację z najlepszymi żużlowcami globu. Reprezentant Czech zajął drugą lokatę.
Sezon 2008 dla Drymla nie był już tak udany. Czeski żużlowiec był outsiderem cyklu i rywalizację zakończył dopiero na 15. miejscu, a na swoim koncie zapisał 47 punktów. Był to jego ostatni sezon w elitarnym cyklu.
Polub Żużel na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
yes Zgłoś komentarzWydaje mi się, że niespodzianki nie było http://sportowefakty.wp.pl/zuzel/544866/bartosz-zmarzlik-i-piotr-pawlicki-w-sgp-2016 Wiem, że kandydatów do awansu było było więcej (6-7?).