Żużel. Nowy przepis skomplikuje życie wielu klubów. Sprawdzamy, jaka jest ich obecna sytuacja
Konrad Cinkowski
Gorzowianom nowe przepisy również nie pokrzyżują planów, bo patrząc na formację młodzieżową, to ta w najbliższych sezonach będzie raczej opierała się wyłącznie na wychowankach. Obecnie pierwsze skrzypce odgrywa Oskar Paluch, a na swoją szansę będą czekać m.in. Denis Andrzejczak, czy Mikołaj Krok. A w kolejce do składu będzie jeszcze kilku chętnych - tych, co już mają licencję, jak i tych, którzy o takową powalczą dopiero w trakcie sezonu.
Polub Żużel na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (24)
-
krzystyniak to ch... Zgłoś komentarzbardzo dobry pomysl bo jest klub na podkarpaciu mistrz kraju ,ktory dzieki pieniadza ze SSP nie ma wwychowanka a ma tytol
-
Majki_GKM Zgłoś komentarzB.dobry pomysł !!! Popieram...da to szanse wybić się wielu chłopakom
-
matt79 Zgłoś komentarzto jest bardzo dobrze !!!! dawno nie bylo wychowankow prawie w kazdych klubach...
-
EPICKI WNIKLIWY 2.0 Zgłoś komentarzZA ROK LEŚNE DZIADKI ZAŻĄDAJĄ WYCHOWANKA NA U24 ZA 2 LATA WYCHOWANKA NA SENIORCE A ZA 3 LATA ABSOLUTNY HIT WYCHOWANEK NA STRANIERO XDDDD
-
Darkmaster Zgłoś komentarzzielonym stoliku. Na dłuższą metę zniszczy to rynek transferowy juniorów wielu zdolnych zawodników zostanie bez pracy i klubu bo nie będzie spełniać wymaganych warunków, tak będzie gdy w klubie pojawi się w jednym roczniku trzech lub więcej zdolnych juniorów miejsce w składzie będzie dla 1-2 a pozostałych nikt nie będzie mógł zakontraktować pozostanie im zakończyć karierę.
-
ADASOS Zgłoś komentarzdla chłopaczków ze szkółek. Przy okazji- niejedna Sparta chciała by mieć takich juniorów jak Grzeszczyk czy Jaworski.
-
Möchomorek. Zgłoś komentarzNawet jak zmienią regulamin, chociaż wątpię bo to jak strzał w kolano, to i tak tak prężny klub jak Motor Lublin sobie poradzi, gdyż prowadzi szkolenie od wejścia do Ekstraligi. Wiadomo, ciężko znaleźć talenty i wyszkolić w 5 lat, ale co zrobić? Inne kluby miały łatwiej, dłuższy okres poszukiwań. Teraz jeszcze ta likwidacja szkółek żużlowych Kołodzieja, Rybnika, Lamparta, pewno i Ostrowa czy Gdańska i innych szkół które pracują obok klubów, też będą musiał się zwinąć. BRAWO WY! a Lublin?
-
Möchomorek. Zgłoś komentarzjak jest, ale ... muszę spokojnie to przemyśleć, czy nie masz także trochę racji. We wszystkich ligach istnieje ten bieg czy to juniorski, czy z małą średnio-biegową. Qrde, można podyskutować. Jakiś PRV?
-
lubilam tanczyc Zgłoś komentarzMotorki podkupią paru chłopaków tuż przed licencją i będą szczycić się "wychowankami".
-
ADASOS Zgłoś komentarzrobi. Nie dziwię się Czugunowowi. Muszą Bańbora uznać za wychowanka. Nie ma innej opcji. Jednak ja od wielu lat jestem przeciwnikiem startu 2 juniorów w meczu. Jeden to max i bez handikapu biegu juniorskiego. To nie jest szkoleniem dawanie szans w łatwy sposób zdobywać po 5-6 pkt z bonusami. Niech walczą tak jak kiedyś Cegielski, Okoniewski czy Hampel.
-
Möchomorek. Zgłoś komentarzwam tylko o klikalność. 92% Nie czyta nawet pierwszej strony a tylko tytuł. Wy nie macie takich statystyk? Szok!
-
Möchomorek. Zgłoś komentarzUstały nagonki panów Komarnickiego, Marcinkiewicza i Synowca. Trochę już nie wypala temat SSP, bo wszyscy je mają a nawet kluby podpisują nowe umowy sponsorskie, też dream team okazuje się niewypałem a kontrakt Zmarzlika stał się faktem. Pan Stępniewski jest bardzo rozsądnym człowiekiem i chyba zdaje sobie sprawę do czego może doprowadzić wpychanie na siłę przepisu o polskim juniorze od dziecka zamieszkałego w miejscu klubu. Właśnie to mnie bardzo zastanawia, jaka będzie definicja "wychowanka klubowego", czyżby np Gorzów mógł mieć chłopca tzw. wychowanka z okolic Krosna?
-
tomas68 Zgłoś komentarzDobry krok do obetonowania mistrza.