Niesamowity lot 20-latka z Polski i przełamanie jego kolegi z kadry. Podsumowanie rywalizacji w Oslo
Najwięksi zwycięzcy: reprezentanci Słowenii
Dość niespodziewanie podopieczni Gorana Janusa utarli nosa gospodarzom i wygrali zmagania drużynowe na Holmenkollbakken. Po mistrzostwach świata w lotach oraz konkursie zespołowym na Wielkiej Krokwi faworytami sobotniej rywalizacji byli Norwegowie. Tym razem zawodnicy Alexandra Stoeckla nie skakali jednak tak równo, jak przyzwyczaili do tego we wcześniejszych konkursach. Na wysokości zadanie stanęli Kenneth Gangnes i Daniel Andre Tande. Słabiej niż można było spodziewać się skakali natomiast Johann Andre Forfang i Anders Fannemel. Norwedzy przegrali ze Słoweńcami aż o 32,4 punktu, ale za sprawą drugiego miejsca utrzymali przodownictwo w Pucharze Narodów. W sobotę trzecią lokatę zajęli Japończycy. Dopiero na piątej pozycji uplasowali się Austriacy.
Zobacz także: Biało-Czerwoni na szóstym miejscu w Oslo
-
yes Zgłoś komentarzpisałem, że bycie dobrym na treningu i w kwalifikacjach nie jest osiągnięciem, a raczej słabością na 20 czy 28 miejscem w konkursie. Trzeba umieć być lepszym właśnie w odpowiednim miejscu i czasie.