Nika Dzalamidze (Jagiellonia Białystok)
Wszedł na boisko w drugiej połowie spotkania, a pod koniec meczu rozpoczął swoje show. Najpierw popisał się ładną asystą przy bramce Patryka Tuszyńskiego, a później wypracował gola na 2:1, po którym szał ogarnął cały Białystok. Szkoda tylko, że sam nie wpisał się na listę strzelców!
Michał Probierz: Cierplieliśmy, a teraz "pijem, bawim się!"
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
ogi30 Zgłoś komentarz
Ciesze sie,ze Ajaruuri ostaje doceniany coraz czesciej! Jeden z lepszych obroncow w naszej lidze. No i Sa...ale ciezko pokazac jakosc siedzac na lawce ;D!
ogi30
Zgłoś komentarz