Wielka czwórka, goniący peleton i duże transfery. Startuje najciekawszy sezon od lat
Duże transfery
W okresie letnim sporo działo się na rynku transferowym. Kluby postarały się o ciekawe wzmocnienia. Do Polski po kilku latach wrócił Przemysław Karnowski, który jeszcze rok temu... grał w finale NCAA. Teraz będzie reprezentował barwy Polskiego Cukru Toruń. W Energa Basket Lidze po rocznej przerwie będziemy ponownie oglądać Michała Michalaka. Utalentowany rzucający zamienił hiszpańską Saragossę na Anwil Włocławek. Michał Sokołowski z Rosy trafił do Stelmetu Enei BC, z kolei w Asseco Arce znów zagra Adam Łapeta.
Z ciekawszych zagranicznych nazwisk należy odnotować transfery Josha Bostica (Arka), Jamesa Florence'a (ze Stelmetu do Arki), Darko Planinicia (Stelmet), Walerija Lichodieja (Anwil), Roberta Lowery'ego (Polski Cukier), Shawna Kinga (Stal), Martynasa Sajusa (King), Mathieu Wojciechowskiego (MKS) czy Morayo Soluade (Legia).
-
Mienso Zgłoś komentarzZastanawiam się jak jest i będzie z frekwencja na meczach w święta i 1 stycznia
-
grubas ket Zgłoś komentarzświatowej koszykówki więc trzeba się cieszyć z tego co jest. O nazwiskach, które kluby ogłaszają jako sukcesy transferowe nikt (lub bardzo niewielu) wcześniej w Polsce nie słyszał. Oczywiście jeśli wcześniej u nas nie grali.
-
Klops69 Zgłoś komentarzNo Zastal ma przecież niezatapialnego Hrycaniuka (czy drewno tonie?)
-
Asfodel Zgłoś komentarzStelmetowcy, uczcie się kochać swoich grajków, tak szybko odchodzą xd