Słyszał o nim każdy, kto interesuje się koszykówką. Teraz Pat Riley zostanie uhonorowany przez Los Angeles Lakers.
Klub z Kalifornii ogłosił w poniedziałek, że Riley, który zdobył z Lakers cztery mistrzostwa NBA jako trener zespołu w latach 80., zostanie uhonorowany statuetką. Stanie ona przed areną drużyny w centrum Los Angeles w Star Plaza.
79-latek zdobył również pierścienie mistrzowskie z Jeziorowcami, jako zawodnik oraz asystent trenera. Grał w ich zespole w latach 1970-1975, a następnie pełnił rolę asystenta Paula Westheada.
ZOBACZ WIDEO: Można wpaść w zachwyt. Jędrzejczyk pokazała zdjęcia z rajskich wakacji
Riley objął funkcję głównego trenera w 1981 roku, prowadząc purpowo-złotych przez jedną z najbardziej dynamicznych epok w historii NBA. Dzięki grze Magica Johnsona i Kareema Abdula-Jabbara oraz szybkiemu stylowi gry, który wyprzedzał swoje czasy, drużyna osiągnęła bilans 533 zwycięstw i 194 porażek (.733) oraz wygrała 102 mecze w fazie play-off w ciągu dziewięciu lat pod jego wodzą.
- Pat to ikona Lakers - powiedziała właścicielka klubu Jeanie Buss. -Jego profesjonalizm, zaangażowanie i przygotowanie do gry wyznaczyły standardy dla trenerów w całej lidze. Styl koszykówki, który stworzył w latach 80., pozostaje wzorem dla naszej organizacji - dodała.
Aktualny trener Lakersów, J.J. Redick, również wyraził uznanie dla decyzji o uhonorowaniu Riley’ego. - W pełni na to zasłużył. To legenda koszykówki, która zrobiła wiele dla tej organizacji. Jestem bardzo zadowolony z tej decyzji - przyznał.
Statuetka Riley’ego stanie obok innych ikon Lakers, takich jak Kareem Abdul-Jabbar, Magic Johnson, Kobe Bryant i Shaquille O’Neal. Riley będzie ósmą postacią upamiętnioną w Star Plaza.
Czy Riley zasłużył na pomnik? 
